From January 13th of this year, changes have been introduced in the military call-up card. It states that in the event of war breaking out, one must immediately report to the military. This means that the person called up should present themselves at the designated location no later than six hours after the announcement of mobilization or the outbreak of war. If a person does not report for duty within the specified time, they are subject to a prison sentence of no less than three years, and in the case of a persistent attempt to evade the duty of service, no less than five years. Speculations have begun that this is a step to prepare us for war. What do you think? Is the specter of us joining the war hanging over us?

What do you think about the recent changes in mobilization procedures?

<p>Od 13 stycznia bieżącego roku wprowadzono zmiany w karcie powołania do wojska. Widnieje tam zapis, że w przypadku wybuchu wojny należy natychmiast zgłosić się do wojska. Oznacza to, że osoba powołana powinna stawić się w wyznaczonym miejscu nie później niż w ciągu sześciu godzin od ogłoszenia mobilizacji lub wybuchu wojny. Jeśli dana osoba nie stawi się do służby w określonym czasie, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata, a w przypadku próby trwałego uchylenia się od obowiązku służby - nie krótszy niż pięć lat. Zaczęły się spekulacje, że to krok, który ma nas przygotować do wojny. Co o tym myślicie? Czy wisi nad nami widmo tego, że i my dołączymy do wojny?</p>


Czy utrzymamy i pomnożymy swój: majątek, inwestycje, biznesy, pracę, to zależy głównie od geopolityki. Polityka państwa jest wykonawcą decyzji geopolitycznych. Zapraszam do gorzkiej prawdy...

"Whether we will maintain and multiply our: assets, investments, businesses, and jobs, depends mainly on geopolitics. The state's policies are the implementer of geopolitical decisions. I invite you to the bitter truth..."

GEOPolitics and PROROgeopolitics

GEOpolityka i PROROgeopolityka

Od 13 stycznia bieżącego roku wprowadzono zmiany w karcie powołania do wojska. Widnieje tam zapis, że w przypadku wybuchu wojny należy natychmiast zgłosić się do wojska. Oznacza to, że osoba powołana powinna stawić się w wyznaczonym miejscu nie później niż w ciągu sześciu godzin od ogłoszenia mobilizacji lub wybuchu wojny. Jeśli dana osoba nie stawi się do służby w określonym czasie, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata, a w przypadku próby trwałego uchylenia się od obowiązku służby - nie krótszy niż pięć lat. Zaczęły się spekulacje, że to krok, który ma nas przygotować do wojny. Co o tym myślicie? Czy wisi nad nami widmo tego, że i my dołączymy do wojny?