I wonder why people are so sure of what they say, even though they often have no idea about it or talk complete nonsense .. In Poland, almost everyone is an expert on everything. As much as family events and uncle X's stories about how to get to a specific goal, how to live, how to play on the pitch, how to solve the problem of poverty in the world are reminiscent. Despite the fact that he is really talking stupid things, most of them are staring and listening .. Is it because wise people are more aware that they do not know something and then they do not talk about it, and the dumb talk about what they heard, or worse what did they come up with?

Why do dumb people think they are smart?

Zastanawiam się, dlaczego ludzie są tak pewni tego co mówią, chociaż często nie mają o tym zielonego pojęcia lub gadają kompletne bzdury.. 

W Polsce prawie każdy jest ekspertem od wszystkiego. 

<blockquote>
 Aż przypominają się imprezy rodzinne i opowieści wujka X o tym jak to np. jak dojść do określonego celu, jak żyć, jak grać na boisku, jak rozwiązać problem z biedą na świecie. Mimo tego, że tak na prawdę gada głupoty, to większość jest wpatrzona i słucha.. 
</blockquote>

Czy to dlatego, że mądrzy ludzie są bardziej świadomi, że czegoś nie wiedzą i wtedy o tym nie mówią, a głupi opowiadają to co usłyszeli, albo co gorsze to co sami wymyślili?

Tu znajdują się posty, które nie były przypisane do żadnej grupy 

Here are the posts that were not assigned to any group.

ccFOUND Archive

ccFOUND Archiwum 

Zastanawiam się, dlaczego ludzie są tak pewni tego co mówią, chociaż często nie mają o tym zielonego pojęcia lub gadają kompletne bzdury..

W Polsce prawie każdy jest ekspertem od wszystkiego.

> Aż przypominają się imprezy rodzinne i opowieści wujka X o tym jak to np. jak dojść do określonego celu, jak żyć, jak grać na boisku, jak rozwiązać problem z biedą na świecie. Mimo tego, że tak na prawdę gada głupoty, to większość jest wpatrzona i słucha..

Czy to dlatego, że mądrzy ludzie są bardziej świadomi, że czegoś nie wiedzą i wtedy o tym nie mówią, a głupi opowiadają to co usłyszeli, albo co gorsze to co sami wymyślili?