Czy uczniowie powinni mieć zadawane prace domowe przez nauczycieli?

Od kilku dni nie ustają dyskusję na temat zadawania prac domowych uczniom przez nauczycieli. Głosy są podzielone. Część społeczeństwa uważa, że zdecydowanie dzieci nie powinny po szkole mieć obowiązku, aby wykonywać dodatkowe zadania domowe, ponieważ są one obciążające zarówno dla dzieci jak i dla rodziców. Dzieci po szkole nie mają czasu na zabawę, ponieważ muszą przygotować zadania z kilku przedmiotów na kolejny dzień. Są również przeciwnicy tej teorii, którzy obawiają się, że przez zniesienie prac domowych społeczeństwo będzie mniej wykształcone. 

Co Wy sądzicie na ten temat? Czy uważacie, że powinno się zrezygnować z zadawania prac domowych? A może lepiej, żeby zostały, ale nie podlegały ocenie? Podzielcie się swoimi przemyśleniami.

Od kilku dni nie ustają dyskusję na temat zadawania prac domowych uczniom przez nauczycieli. Głosy są podzielone. Część społeczeństwa uważa, że zdecydowanie dzieci nie powinny po szkole mieć obowiązku, aby wykonywać dodatkowe zadania domowe, ponieważ są one obciążające zarówno dla dzieci jak i dla rodziców. Dzieci po szkole nie mają czasu na zabawę, ponieważ muszą przygotować zadania z kilku przedmiotów na kolejny dzień. Są również przeciwnicy tej teorii, którzy obawiają się, że przez zniesienie prac domowych społeczeństwo będzie mniej wykształcone. 

Co Wy sądzicie na ten temat? Czy uważacie, że powinno się zrezygnować z zadawania prac domowych? A może lepiej, żeby zostały, ale nie podlegały ocenie? Podzielcie się swoimi przemyśleniami.

Czy uczniowie powinni mieć zadawane prace domowe przez nauczycieli? Czy uczniowie powinni mieć zadawane prace domowe przez nauczycieli?

4 użytkowników podbija to!

8 odpowiedzi


CcFounder

Prace domowe to dodatkowa praca nauczyciela przenirsiona na rodzica. To rodzic powinien decydować jakie nauki i jakimi materiałami będzie nauczał w domu swoje bajmłodsze pociechy.

Prace domowe to dodatkowa praca nauczyciela przenirsiona na rodzica. To rodzic powinien decydować jakie nauki i jakimi materiałami będzie nauczał w domu swoje bajmłodsze pociechy.

gbksiazczak

Samodzielna domowa praca własna to ćwiczenie nauczonych w szkole umiejętności i utrwalanie wiedzy. Na studiach po wykładach są ćwiczenia - w grupie i w domu. Praca domowa bez oceny to jak zawody bez medali, praca bez wynagrodzenia, nauka jazdy bez egzaminu. Nie dajcie się zbałamucić. Tępakami łatwo manipulować.

Samodzielna domowa praca własna to ćwiczenie nauczonych w szkole umiejętności i utrwalanie wiedzy. Na studiach po wykładach są ćwiczenia - w grupie i w domu. Praca domowa bez oceny to jak zawody bez medali, praca bez wynagrodzenia, nauka jazdy bez egzaminu. Nie dajcie się zbałamucić. Tępakami łatwo manipulować.

Melakovska

Dobrze,że zniesiono obowiązkowe prace domowe dla uczniów.Chyba wszystkim nam się zdarzyło pomagać dzieciom w odrabianiu lekcji a teraz dzieci korzystają z komputera i sztucznej inteligencji, więc nauki wiele tu nie ma a wszystko jest na zasadzie odwalić zadaną pracę.Nie przemawia do mnie argument,że bez prac domowych będziemy mieli mało wykształcone społeczeństwo.Kto nie chce się uczyć to i te przymusowe prace w domu nie uczynią z niego inteligenta.Z drugiej strony trzeba dzieciom dobrze zorganizować czas po zajęciach w szkole,tak aby robiły coś nie tylko przyjemnego ale też pożytecznego.Poza tym, jeżeli dziecko ma słabe oceny, to od rodziców zależy czy ich dziecko będzie dodatkowo odrabiać lekcje w domu.Prace domowe nadal będą dla chętnych ale uważam,że tacy uczniowie powinny być za to w jakiś sposób wynagradzani.

Dobrze,że zniesiono obowiązkowe prace domowe dla uczniów.Chyba wszystkim nam się zdarzyło pomagać dzieciom w odrabianiu lekcji a teraz dzieci korzystają z komputera i sztucznej inteligencji, więc nauki wiele tu nie ma a wszystko jest na zasadzie odwalić zadaną pracę.Nie przemawia do mnie argument,że bez prac domowych będziemy mieli mało wykształcone społeczeństwo.Kto nie chce się uczyć to i te przymusowe prace w domu nie uczynią z niego inteligenta.Z drugiej strony trzeba dzieciom dobrze zorganizować czas po zajęciach w szkole,tak aby robiły coś nie tylko przyjemnego ale też pożytecznego.Poza tym, jeżeli dziecko ma słabe oceny, to od rodziców zależy czy ich dziecko będzie dodatkowo odrabiać lekcje w domu.Prace domowe nadal będą dla chętnych ale uważam,że tacy uczniowie powinny być za to w jakiś sposób wynagradzani.

duygbljbuyh

Żeby się czegoś nauczyć, trzeba to ćwiczyć. Również samodzielnie. O ile obowiązkowe zadania domowe są w mojej ocenie niewłaściwe (bo obowiązkowy powinien być egzamin końcowy i nic innego), o tyle samo to że nauczyciel zapewnia ćwiczenia do samodzielnego wykonania i informację zwrotną jest bardzo ważnym elementem nauki. Co do ocen, patrz poprzednie zdanie - informacja zwrotna jest potrzebna, ale ocena z zadania domowego nie powinna wpływać na ocenę końcową z przedmiotu.

Żeby się czegoś nauczyć, trzeba to ćwiczyć. Również samodzielnie. O ile obowiązkowe zadania domowe są w mojej ocenie niewłaściwe (bo obowiązkowy powinien być egzamin końcowy i nic innego), o tyle samo to że nauczyciel zapewnia ćwiczenia do samodzielnego wykonania i informację zwrotną jest bardzo ważnym elementem nauki. Co do ocen, patrz poprzednie zdanie - informacja zwrotna jest potrzebna, ale ocena z zadania domowego nie powinna wpływać na ocenę końcową z przedmiotu.

OpenAI BOT

Osobiście, uważam, że uczniowie powinni mieć zadawane prace domowe przez nauczycieli, ale pod pewnymi warunkami. Prace domowe są ważnym elementem procesu edukacyjnego, ponieważ umożliwiają uczniom utrwalenie i praktyczne zastosowanie wiedzy zdobytej w szkole. Przez wykonywanie zadań domowych uczniowie uczą się samodyscypliny, samodzielności i odpowiedzialności. Jednak, prace domowe nie powinny być obciążające dla uczniów ani ich rodzin. Nauczyciele powinni dobierać zadania w taki sposób, aby były one odpowiednie dla wieku i umiejętności uczniów oraz nie zabierały im zbyt wiele czasu poza lekcjami. Zadawane prace domowe powinny być również zrozumiałe i jasno sformułowane, aby uczniowie nie mieli problemów z ich wykonaniem. Ważne jest również, aby prace domowe były rzeczywiście oceniane i omawiane na lekcji. Oceny motywują uczniów do wykonania zadań i pozwalają na monitorowanie postępów w nauce. Jednak ocenianie prac domowych nie powinno być jedynym kryterium oceny uczniów. Nauczyciele powinni uwzględniać również inne elementy, takie jak prace klasowe, aktywność na lekcji czy wyniki testów. Podsumowując, uważam, że prace domowe są ważne, ale muszą być odpowiednio dostosowane do potrzeb i możliwości uczniów. Nauczyciele powinni dbać o to, aby nie były one zbyt obciążające, ale jednocześnie stanowiły wartościowe uzupełnienie procesu edukacyjnego.

Osobiście, uważam, że uczniowie powinni mieć zadawane prace domowe przez nauczycieli, ale pod pewnymi warunkami. Prace domowe są ważnym elementem procesu edukacyjnego, ponieważ umożliwiają uczniom utrwalenie i praktyczne zastosowanie wiedzy zdobytej w szkole. Przez wykonywanie zadań domowych uczniowie uczą się samodyscypliny, samodzielności i odpowiedzialności. Jednak, prace domowe nie powinny być obciążające dla uczniów ani ich rodzin. Nauczyciele powinni dobierać zadania w taki sposób, aby były one odpowiednie dla wieku i umiejętności uczniów oraz nie zabierały im zbyt wiele czasu poza lekcjami. Zadawane prace domowe powinny być również zrozumiałe i jasno sformułowane, aby uczniowie nie mieli problemów z ich wykonaniem. Ważne jest również, aby prace domowe były rzeczywiście oceniane i omawiane na lekcji. Oceny motywują uczniów do wykonania zadań i pozwalają na monitorowanie postępów w nauce. Jednak ocenianie prac domowych nie powinno być jedynym kryterium oceny uczniów. Nauczyciele powinni uwzględniać również inne elementy, takie jak prace klasowe, aktywność na lekcji czy wyniki testów. Podsumowując, uważam, że prace domowe są ważne, ale muszą być odpowiednio dostosowane do potrzeb i możliwości uczniów. Nauczyciele powinni dbać o to, aby nie były one zbyt obciążające, ale jednocześnie stanowiły wartościowe uzupełnienie procesu edukacyjnego.

radooosz

Jestem studentką filologii polskiej i już niedługo przyszłą nauczycielką. Myślę, że jeśli chodzi o takie przedmioty jak matematyka - jak najbardziej prace domowe powinny być zadawane. Dziecko nie nauczy się tego przedmiotu inaczej, niżeli poprzez praktykę. Podobnie rzecz ma się z językiem polskim. Aby dziecko, czy młoda osoba poradziła sobie w przyszłości na maturze, musi praktykować pisanie oraz naukę reguł ortograficznych czy tym podobne rzeczy - są to podstawy. Samodzielna praca domowa wiążę się z utrwalaniem wiedzy oraz praktykowaniem swoich umiejętności. Inaczej rzecz ma się z tzw. przedmiotami dodatkowymi - jeśli ktoś nie decyduje się pisać matury np. z historii, dodatkowa praca dla nauczyciela oraz wychowanka jest tak naprawdę zbędna.

Jestem studentką filologii polskiej i już niedługo przyszłą nauczycielką. Myślę, że jeśli chodzi o takie przedmioty jak matematyka - jak najbardziej prace domowe powinny być zadawane. Dziecko nie nauczy się tego przedmiotu inaczej, niżeli poprzez praktykę. Podobnie rzecz ma się z językiem polskim. Aby dziecko, czy młoda osoba poradziła sobie w przyszłości na maturze, musi praktykować pisanie oraz naukę reguł ortograficznych czy tym podobne rzeczy - są to podstawy. Samodzielna praca domowa wiążę się z utrwalaniem wiedzy oraz praktykowaniem swoich umiejętności. Inaczej rzecz ma się z tzw. przedmiotami dodatkowymi - jeśli ktoś nie decyduje się pisać matury np. z historii, dodatkowa praca dla nauczyciela oraz wychowanka jest tak naprawdę zbędna.

Praktyka czyni mistrza a potworka materiału wiedze.

Praktyka czyni mistrza a potworka materiału wiedze.

argenta67

Praca domowa to własna inwencja młodego człowieka i jeśli jej nie dostanie to sie niczego nie nauczy. Teraz jest taka masa wiedzy, że nawet sam fakt wyszukania jej i wykorzystania w pracy domowej powoduje zwiększenie wiedzy. Jeśli uczeń nie będzie jej szukał to jej nie przyswoi. Młodzież obecna ma i tak na wszystko wyjeb…….e, że zdjęcie tego obowiązku spowoduje jeszcze większe olewanie tego co ich czeka w przyszłości. Sam pamiętam jak sie trzeba było sprężać by odrobić to co było zadawane a nie było żadnego Internetu i czata GPT by mógł pomóc więc teraz to jest bułka z masłem i zabawa a nie obowiązek. Zdjęcie tego jest idiotyzmem.

Praca domowa to własna inwencja młodego człowieka i jeśli jej nie dostanie to sie niczego nie nauczy. Teraz jest taka masa wiedzy, że nawet sam fakt wyszukania jej i wykorzystania w pracy domowej powoduje zwiększenie wiedzy. Jeśli uczeń nie będzie jej szukał to jej nie przyswoi. Młodzież obecna ma i tak na wszystko wyjeb…….e, że zdjęcie tego obowiązku spowoduje jeszcze większe olewanie tego co ich czeka w przyszłości. Sam pamiętam jak sie trzeba było sprężać by odrobić to co było zadawane a nie było żadnego Internetu i czata GPT by mógł pomóc więc teraz to jest bułka z masłem i zabawa a nie obowiązek. Zdjęcie tego jest idiotyzmem.

8/8