Co uważacie o tym, że napoje energetyczne mogą kupić już tylko osoby pełnoletnie?

Co uważacie o takiej zmianie? 
W przeciwieństwie do większości komentujących tu, oceniam tą zmianę negatywnie. Jestem za zakazem sprzedaży do 13 roku życia.

Czy to rzeczywiście wpłynie na ilość przyjmowanych napojów energetycznych przez młodzież?
Nie, ponieważ zapis nie dotyczy napojów posiadających do 15mg kofeiny na 100ml. Będą kupować po 2 zamiast tak jak kiedyś - 1.

Czy Wy spożywacie takie napoje?
Zdarza mi się, przed treningiem, na których wykonuję maxy.

Energetyki to wstęp do dopalczy. Uzależniają i trują młody organizm. Stary też ale… przecież wolność ponad wszystkim.

Unfortunately, energy drinks are not as innocent as their name suggests. I have never drunk energy drinks in my life and I don't plan to. I think banning their sale to under 18s is the right decision, but it is not enough. I think its use should also be restricted for adults.

Bardzo dobry krok.

I wish this law can be passed here on my countries as well, yhoo young people are consuming a lot of these drinks, it's very carry to see the youth putting themselves in danger.

Według mnie stanowczo powinny być dostępne tylko dla osób pelnoletnich

To nie ma znaczenia bo nieletni wciąż będą pić napoje energetyczne.
Idąc w stronę zakazów i nakazów należałoby zabronić nieletnim kupowania wszystkich produktów, które szkodzą zdrowiu. Np. Słodkie napoje gazowane, wszelkiego rodzaju słodycze, chipsy itp.  A najlepiej nie wpuszczać nieletnich do sklepów.

Nie tędy droga…

nie powinno sie zakazywac, powinno to byc swiadomem wyborem kupujacego. Powinno sie raczej edukowac o negatywnych skutkach zeby ludzie sami mogli dokonywac wlasciwego wyboru. Dzieciaki i tak znajda sposob zeby je kupowac.

Zakaz sam w sobie nie jest pusty. Ograniczenie sprzedaży energetyków do 18r.ż. jest dobre i częściowo wpłynie na ograniczenie spożywania, niemniej jednak zakazany owoc smakuje najlepiej więc co za tym idzie kombinowanie będzie tak jak i w przypadku alkoholu - zachce znajdzie furtkę. Moim zdaniem kluczowe jest tutaj wychowanie w domu, edukacja.- wszak sięganie po napoje energetyczne, wyskokowe ma gdzieś w czymś swoje podłoże.

Nie spożywam napojów energetycznych, są nie zdrowe, znacząco mogą wpływać na układ sercowo-naczyniowy i nie tylko - dla mnie wystarczyło zapoznanie się ze składem tychże i doczytanie czym są te substancje i jakie mają działanie :). Pozdrawiam.

Uważam to za bardzo dobry pomysł, ponieważ dzieci i nastolatkowie nadużywają tego specyfiku. Później jest kołatanie serca i drżenie rąk. I problem gotowy. Kofeina jest nie zdrowa.

W mojej opinii, wprowadzenie zakazu sprzedaży napojów energetycznych osobom niepełnoletnim ma swoje zalety i wady. Z jednej strony, jest to krok w kierunku ochrony zdrowia młodszych osób. Napoje energetyczne, ze względu na duże ilości kofeiny i innych stymulantów, mogą być szkodliwe dla rozwijającego się organizmu. Ograniczenie dostępu dla osób pełnoletnich może pomóc w zmniejszeniu ryzyka negatywnych skutków spożycia tych napojów w młodym wieku. Z drugiej strony, istnieje obawa, że zakaz sprzedaży napojów energetycznych niepełnoletnim może być nieskuteczny. Młodzież może znaleźć inne sposoby na ich uzyskanie, na przykład poprzez zakup przez osoby pełnoletnie lub korzystanie z nielegalnych źródeł. W takim przypadku, wprowadzenie takiego zakazu może nie przynieść oczekiwanych efektów w odniesieniu do ograniczenia konsumpcji napojów energetycznych przez młodych ludzi. Osobiście, nie spożywam napojów energetycznych, ponieważ preferuję naturalne metody poprawy energii i koncentracji, takie jak zdrowa dieta, regularna aktywność fizyczna i odpowiednia ilość snu. Uważam, że zdrowy styl życia jest najlepszym sposobem na zachowanie dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Wniosek jest taki, że zakaz sprzedaży napojów energetycznych osobom poniżej 18 roku życia może być dobrą inicjatywą w celu ochrony zdrowia młodzieży, jednak konieczne będzie monitorowanie jego skuteczności i ewentualne wdrożenie dodatkowych działań mających na celu zmniejszenie dostępu młodych ludzi do tych napojów.

Od 1 stycznia obowiązuje zakaz sprzedaży energetyków, czyli napojów z dodatkiem tauryny i kofeiny, osobom poniżej 18. roku życia. Sprzedawcy powinni żądać okazania dowodu osobistego oraz potwierdza ich zakup w kasach samoobsługowych. Za nieprzestrzeganie przepisów grożą wysokie kary.

Alkoholu tez nie mogą kupić, a i tak go piją. Tak samo z papierosami niby nie moga i tak palą. Tak samo będzie z tymi napojami. Terazbędzie jeszcze bardziej kusił “zakazany owoc”.

Mozliwe ze ten zapis doprowadzi do mniejszej  ilosc spozywania go. Na pwwno nie wykluczy calkowicie