Czy opłaca się remontować stary, bardzo zniszczony fortepian? (Małecki)

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi na wcześniejsze zapytanie o ten sam temat.

Ponieważ w poprzednim pytaniu nie umieściłem żadnych bliższych informacji, a nie ma możliwości edycji zapytania – postanowiłem zapytać jeszcze raz. Tym razem z bardziej szczegółowym opisem.

Pytanie to samo: Czy Waszym zdaniem opłaca się remontować stary, bardzo zniszczony fortepian?

Instrument ze zdjęć to fortepian wyprodukowany przez fabrykę Małecki (jedną z nielicznych polskich fabryk fortepianów). Numer seryjny 3616 wg katalogów wskazuje na rok produkcji 1903, długość 170cm, cała konstrukcja dość współczesna - krzyżowy układ strun, pełna rama żeliwna okienkowa, krzyżowy układ strun, mechanizm typu angielskiego. Fortepian ma obudowę fornirowaną orzechem z dużą ilością inkrustacji z mosiądzu i masy perłowej.

Stan techniczny fortepianu jest zły. Oczywiście sam wiek ponad 120 lat robi swoje, ale też o instrument nikt nie dbał w ostatnim czasie.

W instrumencie do zrobienia jest:

Remont obudowy – gruntowny: demontaż całej obudowy na części pierwsze, klejenie całego korpusu, naprawy stolarskie, naprawa i uzupełnianie uszkodzonych inkrustacji mosiężnych, szlifowanie starej powłoki lakierniczej, odnawianie okuć mosiężnych, lakierowanie, pasowanie i składanie obudowy z powrotem w całość.

Remont akustyki – gruntowny: zdjęcie naciągu, wyjęcie ramy, naprawa lub wymiana strojnicy, naprawa pęknięć, wybielanie i lakierowanie płyty rezonansowej, zdjęcie starego lakieru i polakierowanie na nowo ramy żeliwnej, osadzenie ramy w korpusie, założenie nowego naciągu tj. nowe struny basowe i wiolinowe, nowe filce strun, nowe kołki stroikowe, wielokrotne podciąganie i strojenie.

Remont mechanizmu – gruntowny: wymiana młotków na nowy komplet z ich profilowaniem i intonacją, wymiana filców tłumików, odnowienie figur tłumików, wymiana luźnych osiek, zużytych mniejszych filców, słabych sprężynek, pełna regulacja.

Remont klawiatury – gruntowny: wymiana okładek klawiszy białych, odnowienie czarnych, wymiana wszystkich filców ramiaka klawiaturowego i klawiszy, czyszczenie i polerowanie trzpieni ramiaka, pełna regulacja.

Ze względu na jego zły stan, fortepian kwalifikuje się tylko do remontu kapitalnego.

Można przyjąć, że orientacyjny, szacunkowy koszt profesjonalnego remontu może wynieść około 40 - 50 tys. zł, a czas trwania prac to kilka miesięcy.

Czy Waszym zdaniem opłaca się remontować stary, bardzo zniszczony fortepian? Czy posiadając taki instrument, zdecydowalibyście się wyłożyć swoje własne pieniądze na jego wyremontowanie?