Klasyki mają to coś w sobie, z chęcią bym takiego odnowił i raz na jakiś czas się przejechał nim,

Klasyczne te bardziej nowoczesne czyli jakieś średnia wieku 10-15 lat są trwałe, dobrze wykonane, koszty napraw niskie

Nowoczesne samochody zwyciężają wyglądem i komfortem, ale jest wielkie ale, są słabej jakości, strasznie wyzylowane silniki, a naprawy do tanich nie należą.

Dla porównania,

Klasyki te starsze - słaba dostępność części

Klasyki te 10-15 lat - części są dostępne i tanie, naprawy wykonasz samemu, posiadając podstawowy zestaw kluczy i trochę chęci, mechanicy też nie biorą niewiadomo ile za usługę wymiany

Nowoczesne to problem - jak zacznie się coś psuć to naprawy często idą w tysiącach, auto musi być podpięte do komputera, bo nawet klocków hamulcowych nie wymienisz.

Dla porównania ceny

Zwykła żarówka w klasyku to koszt max 10 - 15 zł

Nowszy klasyk żarówka a w zasadzie już palniki Xenon to koszt 300 zł

W najnowszych ledy jak padną to koszt wymiany całej lampy to koszt około 10 tys (mówimy o nowej lampie)

Które samochody są lepsze klasyczne czy nowoczesne?