Wyróżnienie się grup ccFound na rynku social media - co sądzisz?

Moi drodzy, jesteśmy w trakcie przygotowywania funkcjonalności grup otwartych na ccFound. 

Chcemy ograniczyć ich ilość, aby nie było 100 grup o tym samym. Poza tym jedynym wyróżnikiem jest tłumaczenie treści postów na inne języki, co umożliwia komunikację z osobami z całego świata. 

Zastanawiamy się czy to wystarczająco wiele. Pojawił się bardziej odważny pomysł… 

Slogan: ccFound - “connecting people better” (łączymy ludzi lepiej) - jawne nawiązanie do Nokii. 

Produkt: Dostęp do grup, który boli. 

Wszystkie grupy, nawet otwarte (treść widoczna z zewnątrz), kosztują minimum $2 miesięcznie za dostęp (za prawo do wypowiadania się). 

To sprawia, że użytkownik nie będzie dołączał do 1500 grup, z których nigdy nie skorzysta, ale wybiera sobie 2-3, w których naprawdę chce być. 

To sprawia, że w dobrej grupie nie będzie 60 tysięcy nieaktywnych osób i trolli, ale 600 osób piszących wartościowe posty. 

Z tej kwoty ($2) połowę przeznaczamy dla administratorów grup na Facebooku, aby przenieśli do nas swoje społeczności - mają prowizję $1 miesięcznie za każdą osobę. 

Ma sens? Czy Ty płaciłbyś za dostęp do ulubionych grup? Czy sądzisz, że to może rozwiązać problem niskiej jakości wypowiedzi w obecnie istniejących grupach?

Moi drodzy, jesteśmy w trakcie przygotowywania funkcjonalności grup otwartych na ccFound. 

Chcemy ograniczyć ich ilość, aby nie było 100 grup o tym samym. Poza tym jedynym wyróżnikiem jest tłumaczenie treści postów na inne języki, co umożliwia komunikację z osobami z całego świata. 

Zastanawiamy się czy to wystarczająco wiele. Pojawił się bardziej odważny pomysł… 

Slogan: ccFound - “connecting people better” (łączymy ludzi lepiej) - jawne nawiązanie do Nokii. 

Produkt: Dostęp do grup, który boli. 

Wszystkie grupy, nawet otwarte (treść widoczna z zewnątrz), kosztują minimum $2 miesięcznie za dostęp (za prawo do wypowiadania się). 

To sprawia, że użytkownik nie będzie dołączał do 1500 grup, z których nigdy nie skorzysta, ale wybiera sobie 2-3, w których naprawdę chce być. 

To sprawia, że w dobrej grupie nie będzie 60 tysięcy nieaktywnych osób i trolli, ale 600 osób piszących wartościowe posty. 

Z tej kwoty ($2) połowę przeznaczamy dla administratorów grup na Facebooku, aby przenieśli do nas swoje społeczności - mają prowizję $1 miesięcznie za każdą osobę. 

Ma sens? Czy Ty płaciłbyś za dostęp do ulubionych grup? Czy sądzisz, że to może rozwiązać problem niskiej jakości wypowiedzi w obecnie istniejących grupach?


Informacje:

Kryteria wygranej:

Każdy odpowiadający proporcjonalnie do ilości podbić

Czas trwania konkursu:

Zamknięte

Kwota nagrody:

15 $

7 użytkowników podbija to!

15 odpowiedzi