Pije kawę regularnie i często przed treningiem. Kofeina zawarta w kawie zwiększa trochę nasze zdolności wysiłkowe. Kawa pita regularnie nie odwadnia wbrew potocznym mitom. Natomiast jeśli ktoś pije ją rzadko - wtedy odwadnia ale tym bym się nie martwił, skoro ktoś pije ją sporadycznie. Poza tym wystarczy kawę popić wodą i można w ogóle zapomnieć o jakimś odwadnianiu :) Podejrzewam że podobnie jest z rzekomym wypłukiwaniem magnezu, czyli że też nie ma to miejsca jeśli regularnie ją pijemy.

Nie polecam natomiast picia kawy TUŻ PRZED wysiłkiem interwałowym. Tutaj może zdecydowanie zaszkodzić, zwiększyć puls, który i tak przy takim treningu będzie bardzo wysoko. Raz zdarzyło mi się wypić kawę przed interwałami na ergometrze wioślarskim i to był błąd. Tętno skoczyło zbyt wysoko i przez kilka minut zbyt wolno spadało do swoich normalnych wartości.

Grunt to nie przesadzać, kawa czy dwie dziennie nie zaszkodzi. Jeśli ktoś pije ją litrami, powinien się zastanowić dlaczego. Może lepiej wtedy zadbać o jakość i ilość snu zamiast nadmiernie pić kawę.

Jakie macie opinie na temat kawy?