Jak Zbudować Wartość Rozrywkową w Biznesie Online: Kluczowe Strategie dla Małych Przedsiębiorstw...
Czy widziałeś kiedyś film „Gladiator”? Nie widziałaś???
Przecież to słynny film Ridleya Scotta sprzed kilkudziesięciu lat (obecnie powstaje cz.2), osadzony w starożytnym Rzymie.
Opowiada historię Maximus Decimus Meridius, potężnego generała, który został zdradzony i zdegradowany do roli niewolnika...
...a następnie gladiatora.
Pnąc się po szczeblach gladiatorskiej kariery, Maximus w jednej ze scen, po pokonaniu kilku przeciwników na arenie, staje przed tłumem, patrzy im prosto w oczy i wykrzykuje wyzywająco...
„Czy nie jesteście rozbawieni?!”
To potężny moment w filmie. Scena, która stała się kultowa.
I zawsze przypomina mi o tym, że w starożytnym Rzymie władze używały rozrywki, aby kontrolować zwykłych ludzi. Był to narzędzie, które odciągało uwagę od osłabiającej się autonomii na rzecz imperializmu.
Ale dlaczego to działało?
O tym właśnie chciałbym dziś z Tobą porozmawiać.
O co w tym wszystkim chodzi? O ideę rozrywki i jej związek z wartością.
Wartość rozrywkowa – jedna z najbardziej niedocenianych form wartości w świecie biznesu online.
Wartość = Ważność, znaczenie lub użyteczność czegoś.
To ciekawe, bo gdy patrzę na tę definicję, nie jest od razu oczywiste, jak „rozrywka” mogłaby być postrzegana jako…
...ważna lub użyteczna.
Bo jak to możliwe, że „rozrywka” mogła odwrócić uwagę całej populacji starożytnych Rzymian i skłonić ich do rezygnacji z autonomii? Niektórzy twierdzą, że coś podobnego dzieje się w dzisiejszych czasach w różnych częściach świata.
Ale wracając do pytania…
…jak to się dzieje?
Jak to jest możliwe?
Spójrzmy na definicję rozrywki:
Rozrywka = działanie polegające na zapewnieniu komuś zabawy lub przyjemności.
Zapewnienie zabawy lub przyjemności.
Myślę, że większość z nas zgodzi się, że zabawa i przyjemność są ważne w naszym życiu, nawet jeśli nie zawsze chcemy to przyznać.
Wielu z nas stara się być stoikami, ale każdy z nas pragnie szczęścia, a często to szczęście przechodzi przez drogę zabawy lub przyjemności.
Małe przyjemności…
Proste radości…
Urocze rozrywki…
Jako ludzie jesteśmy do nich przyciągani. Być może istnieją ku temu nawet fizjologiczne powody.
Naukowo udowodniono, że po prostu dobre samopoczucie poprawia zdrowie.
Pomaga lepiej spać, obniża poziom stresu. W rzeczywistości, niektóre badania sugerują, że może nawet pomóc żyć dłużej.
Może to właśnie dlatego jesteśmy naturalnie przyciągani do rzeczy, które sprawiają, że czujemy się dobrze.
Prosta wartość rozrywkowa.
Ale czym ona właściwie jest?
Czym jest wartość rozrywkowa? To pytanie jest trudne, bo wartość rozrywkowa wydaje się być bardzo nieuchwytna. Jak ją określić? Jak stworzyć ramy, które pomogą nam ją zdefiniować?
Wyzwanie polega na tym, że różni ludzie uznają różne rzeczy za zabawne. Nie wszyscy mamy ten sam poczucie humoru ani zainteresowania.
Oczywiście wiele firm już to rozgryzło, nie muszę Ci tego tłumaczyć.
Weźmy na przykład Dollar Shave Club z USA i ich zabawny spot reklamowy „Our Blades are Fcking Great!”.
Ludzie pokochali tę reklamę, a ona stała się viralem. Prawdopodobnie była kluczowym elementem udanego startu ich biznesu.
Inny wielki przykład to Allstate Insurance i cała kampania z postacią nazywającą siebie „Mayhem”.
W każdej reklamie jest innym kataklizmem, a wydaje się, że czerpie przyjemność z psucia życia innym.
Reklamy „Mayhem” są zabawne. Ludzie je uwielbiają, co zbliża ich do Allstate. To pozyskiwanie klientów przez żart. Prawdziwe pieniądze.
Po dwóch kwartałach kampanii „Mayhem” Allstate odnotowało 4,3% wzrost sprzedaży, osiągając 7,9 miliarda dolarów.
Czyli naprawdę mierzalny sukces.
Jednak te przykłady dotyczą dużych firm z USA i z profesjonalnymi zespołami marketingowymi.
A co z jednoosobowymi biznesami? Jak te zasady mogą odnosić się do przedsiębiorcy pracującego przy kuchennym stole?
Dla Małego Przedsiębiorcy Są pewne rzeczy, które możesz zrobić, aby zawęzić temat i zacząć budować ramy dla dostarczania wartości rozrywkowej na swoim rynku.
Po pierwsze, kilka uniwersalnych prawd. Rzeczy, które dotyczą większości ludzi.
Po drugie, wszyscy jesteśmy przyciągani do opowieści. Niektórzy wolą krótsze, inni dłuższe, ale wiele osób znajduje opowieści bardzo zabawne – nawet te przerażające lub moralizatorskie.
Po trzecie, wszyscy lubimy się śmiać i być rozbawiani.
Te prawdy są ważne.
Nie musisz przyciągać WSZYSTKICH w swoim rynku. Możesz przyciągnąć tylko tych, którzy rezonują z Twoim stylem rozrywki, humorem lub opowiadaniem historii.
W skrócie, bądź sobą, a przyciągniesz odpowiednich klientów – tych, którzy podzielają Twoje spojrzenie na świat i misję, jaką realizujesz.
Teraz, gdy wiesz, że możesz być sobą…
…następny krok to zadanie sobie kilku pytań.
Trzy pytania… Po pierwsze, co Ty uważasz za zabawne? Pokazując swoje własne poczucie humoru, przyciągniesz tych z rynku, którzy rezonują z Twoim stylem.
Jednocześnie odstraszysz tych, którzy nie będą się z tym zgadzać. I to jest w porządku. Biznes jest bardzo podobny do życia – nie wszystkich da się zadowolić.
Nie martw się, jeśli kogoś urazisz. Bądź sobą. Może to nawet dobrze wpłynąć na Twoją reputację.
Po drugie, jakie opowieści lubisz? Znajdziesz pewnie znajomych, którzy opowiadają historie, które Cię fascynują, oraz takich, którzy ciągną opowieści w nieskończoność i nużą.
A może masz przyjaciela, który opowiada historie zbyt skrótowo, przez co szybko tracisz wątek i czujesz się zagubiony.
To, jakie historie preferujesz, jest cenną wskazówką, jakie opowieści możesz opowiadać, aby przyciągnąć odpowiednich klientów do swojego biznesu.
Nie musisz być mistrzem opowiadania historii. Nie mówię o napisaniu kolejnej wielkiej powieści typu “Bolek i Lolek Dokoła Świata”. Chodzi o to, żebyś był osobą, która potrafi opowiedzieć ciekawą historię.
Chcesz być przyjacielem przy barze, który opowiada, co się wydarzyło w pracy? Lub osobą na imprezie, która przynosi żart i uśmiech. Prosta historia, głupi żart – nie potrzeba wiele, aby rozbawić większość ludzi.
A teraz trzecie i najważniejsze pytanie: Jak to wszystko odnosi się do Twojej grupy docelowej? Ludzie lubią być zabawiani i doceniają wartość rozrywkową, która może…
…przyciągnąć uwagę, zbudować relacje i wzbudzić zaufanie.
Jednak, na powierzchni…
…wartość rozrywkowa jest bardzo niedoceniana.
Jeśli ludzie podążają za Tobą z powodu tego postrzeganego autorytetu, co często ma miejsce w biznesie online…
…musisz być mistrzem w wracaniu do tematu, który ma znaczenie dla Twojej grupy docelowej.
Bez względu na to, jak bardzo mówisz o sobie…
Bez względu na to, jak daleko odchodzisz od głównego tematu…
Bez względu na to, jak śmieszne mogą być Twoje żarty…
Jeśli ludzie śledzą Cię z powodu Twojego autorytetu…
…musisz zawsze wracać do lekcji, wniosków, prostych planów działania lub punktów, które odnoszą się do Twojej niszy.
A jeśli tego nie zrobisz… jeśli złamiesz tę podstawową zasadę biznesu…
…że zawsze chodzi o nich, a nie o Ciebie…
…przegrasz.
Na koniec
Jeśli szanujesz tę prawdę, odniesiesz korzyści z wartości rozrywkowej.
A to, przyjacielu, jest warte swojej wagi w złocie.
To wszystko, co dzisiaj mam dla Ciebie!
Paweł Grzech
Czy widziałeś kiedyś film „Gladiator”? Nie widziałaś???
Przecież to słynny film Ridleya Scotta sprzed kilkudziesięciu lat (obecnie powstaje cz.2), osadzony w starożytnym Rzymie.
Opowiada historię Maximus Decimus Meridius, potężnego generała, który został zdradzony i zdegradowany do roli niewolnika...
...a następnie gladiatora.
Pnąc się po szczeblach gladiatorskiej kariery, Maximus w jednej ze scen, po pokonaniu kilku przeciwników na arenie, staje przed tłumem, patrzy im prosto w oczy i wykrzykuje wyzywająco...
„Czy nie jesteście rozbawieni?!”
To potężny moment w filmie. Scena, która stała się kultowa.
I zawsze przypomina mi o tym, że w starożytnym Rzymie władze używały rozrywki, aby kontrolować zwykłych ludzi. Był to narzędzie, które odciągało uwagę od osłabiającej się autonomii na rzecz imperializmu.
Ale dlaczego to działało?
O tym właśnie chciałbym dziś z Tobą porozmawiać.
O co w tym wszystkim chodzi? O ideę rozrywki i jej związek z wartością.
Wartość rozrywkowa – jedna z najbardziej niedocenianych form wartości w świecie biznesu online.
Wartość = Ważność, znaczenie lub użyteczność czegoś.
To ciekawe, bo gdy patrzę na tę definicję, nie jest od razu oczywiste, jak „rozrywka” mogłaby być postrzegana jako…
...ważna lub użyteczna.
Bo jak to możliwe, że „rozrywka” mogła odwrócić uwagę całej populacji starożytnych Rzymian i skłonić ich do rezygnacji z autonomii? Niektórzy twierdzą, że coś podobnego dzieje się w dzisiejszych czasach w różnych częściach świata.
Ale wracając do pytania…
…jak to się dzieje?
Jak to jest możliwe?
Spójrzmy na definicję rozrywki:
Rozrywka = działanie polegające na zapewnieniu komuś zabawy lub przyjemności.
Zapewnienie zabawy lub przyjemności.
Myślę, że większość z nas zgodzi się, że zabawa i przyjemność są ważne w naszym życiu, nawet jeśli nie zawsze chcemy to przyznać.
Wielu z nas stara się być stoikami, ale każdy z nas pragnie szczęścia, a często to szczęście przechodzi przez drogę zabawy lub przyjemności.
Małe przyjemności…
Proste radości…
Urocze rozrywki…
Jako ludzie jesteśmy do nich przyciągani. Być może istnieją ku temu nawet fizjologiczne powody.
Naukowo udowodniono, że po prostu dobre samopoczucie poprawia zdrowie.
Pomaga lepiej spać, obniża poziom stresu. W rzeczywistości, niektóre badania sugerują, że może nawet pomóc żyć dłużej.
Może to właśnie dlatego jesteśmy naturalnie przyciągani do rzeczy, które sprawiają, że czujemy się dobrze.
Prosta wartość rozrywkowa.
Ale czym ona właściwie jest?
Czym jest wartość rozrywkowa? To pytanie jest trudne, bo wartość rozrywkowa wydaje się być bardzo nieuchwytna. Jak ją określić? Jak stworzyć ramy, które pomogą nam ją zdefiniować?
Wyzwanie polega na tym, że różni ludzie uznają różne rzeczy za zabawne. Nie wszyscy mamy ten sam poczucie humoru ani zainteresowania.
Oczywiście wiele firm już to rozgryzło, nie muszę Ci tego tłumaczyć.
Weźmy na przykład Dollar Shave Club z USA i ich zabawny spot reklamowy „Our Blades are Fcking Great!”.
Ludzie pokochali tę reklamę, a ona stała się viralem. Prawdopodobnie była kluczowym elementem udanego startu ich biznesu.
Inny wielki przykład to Allstate Insurance i cała kampania z postacią nazywającą siebie „Mayhem”.
W każdej reklamie jest innym kataklizmem, a wydaje się, że czerpie przyjemność z psucia życia innym.
Reklamy „Mayhem” są zabawne. Ludzie je uwielbiają, co zbliża ich do Allstate. To pozyskiwanie klientów przez żart. Prawdziwe pieniądze.
Po dwóch kwartałach kampanii „Mayhem” Allstate odnotowało 4,3% wzrost sprzedaży, osiągając 7,9 miliarda dolarów.
Czyli naprawdę mierzalny sukces.
Jednak te przykłady dotyczą dużych firm z USA i z profesjonalnymi zespołami marketingowymi.
A co z jednoosobowymi biznesami? Jak te zasady mogą odnosić się do przedsiębiorcy pracującego przy kuchennym stole?
Dla Małego Przedsiębiorcy Są pewne rzeczy, które możesz zrobić, aby zawęzić temat i zacząć budować ramy dla dostarczania wartości rozrywkowej na swoim rynku.
Po pierwsze, kilka uniwersalnych prawd. Rzeczy, które dotyczą większości ludzi.
Po drugie, wszyscy jesteśmy przyciągani do opowieści. Niektórzy wolą krótsze, inni dłuższe, ale wiele osób znajduje opowieści bardzo zabawne – nawet te przerażające lub moralizatorskie.
Po trzecie, wszyscy lubimy się śmiać i być rozbawiani.
Te prawdy są ważne.
Nie musisz przyciągać WSZYSTKICH w swoim rynku. Możesz przyciągnąć tylko tych, którzy rezonują z Twoim stylem rozrywki, humorem lub opowiadaniem historii.
W skrócie, bądź sobą, a przyciągniesz odpowiednich klientów – tych, którzy podzielają Twoje spojrzenie na świat i misję, jaką realizujesz.
Teraz, gdy wiesz, że możesz być sobą…
…następny krok to zadanie sobie kilku pytań.
Trzy pytania… Po pierwsze, co Ty uważasz za zabawne? Pokazując swoje własne poczucie humoru, przyciągniesz tych z rynku, którzy rezonują z Twoim stylem.
Jednocześnie odstraszysz tych, którzy nie będą się z tym zgadzać. I to jest w porządku. Biznes jest bardzo podobny do życia – nie wszystkich da się zadowolić.
Nie martw się, jeśli kogoś urazisz. Bądź sobą. Może to nawet dobrze wpłynąć na Twoją reputację.
Po drugie, jakie opowieści lubisz? Znajdziesz pewnie znajomych, którzy opowiadają historie, które Cię fascynują, oraz takich, którzy ciągną opowieści w nieskończoność i nużą.
A może masz przyjaciela, który opowiada historie zbyt skrótowo, przez co szybko tracisz wątek i czujesz się zagubiony.
To, jakie historie preferujesz, jest cenną wskazówką, jakie opowieści możesz opowiadać, aby przyciągnąć odpowiednich klientów do swojego biznesu.
Nie musisz być mistrzem opowiadania historii. Nie mówię o napisaniu kolejnej wielkiej powieści typu “Bolek i Lolek Dokoła Świata”. Chodzi o to, żebyś był osobą, która potrafi opowiedzieć ciekawą historię.
Chcesz być przyjacielem przy barze, który opowiada, co się wydarzyło w pracy? Lub osobą na imprezie, która przynosi żart i uśmiech. Prosta historia, głupi żart – nie potrzeba wiele, aby rozbawić większość ludzi.
A teraz trzecie i najważniejsze pytanie: Jak to wszystko odnosi się do Twojej grupy docelowej? Ludzie lubią być zabawiani i doceniają wartość rozrywkową, która może…
…przyciągnąć uwagę, zbudować relacje i wzbudzić zaufanie.
Jednak, na powierzchni…
…wartość rozrywkowa jest bardzo niedoceniana.
Jeśli ludzie podążają za Tobą z powodu tego postrzeganego autorytetu, co często ma miejsce w biznesie online…
…musisz być mistrzem w wracaniu do tematu, który ma znaczenie dla Twojej grupy docelowej.
Bez względu na to, jak bardzo mówisz o sobie…
Bez względu na to, jak daleko odchodzisz od głównego tematu…
Bez względu na to, jak śmieszne mogą być Twoje żarty…
Jeśli ludzie śledzą Cię z powodu Twojego autorytetu…
…musisz zawsze wracać do lekcji, wniosków, prostych planów działania lub punktów, które odnoszą się do Twojej niszy.
A jeśli tego nie zrobisz… jeśli złamiesz tę podstawową zasadę biznesu…
…że zawsze chodzi o nich, a nie o Ciebie…
…przegrasz.
Na koniec
Jeśli szanujesz tę prawdę, odniesiesz korzyści z wartości rozrywkowej.
A to, przyjacielu, jest warte swojej wagi w złocie.
To wszystko, co dzisiaj mam dla Ciebie!
Paweł Grzech
2 użytkowników podbija to!
0 odpowiedzi