Co rozumiem poprzez wszechstronny trening?
To co pragnę przekazać moim klientom, to żeby się nie zamykać na jeden rodzaj treningu.
Powinniśmy utrzymywać balans pomiędzy wszystkimi zdolnościami ruchowymi.
Czyli powinniśmy być: silni, mobilni, posiadać dobrą kondycję, umieć ustabilizować ciało, ogarniać podstawowe zadania koordynacyjne i trenować wszystkie wzorce ruchowe.
W treningu powinniśmy opracować każdą płaszczyznę ruchu. Oczywiście nie da się tego wszystkiego robić na raz, bo trening trwałby 5h. Ale w perspektywie miesięcy i lat, bez problemu ogarnięcie wszystko.
O to właśnie chodzi w wszechstronnym treningu.
Ale po co to robić?
- żeby bez problemu się schylić i zawiązać buta,
- żeby móc podnieść nad głowę dziecko,
- żeby móc wejść po schodach, nie wypluć płuc i nie być zmuszonym do korzystania z windy,
- żeby bez problemu sięgnąć za siebie - korzystając z kręgosłupa, a nie odwracania całego ciała,
- żeby wstać z ziemi, bez używania rąk,
- żeby na śliskiej powierzchni złapać stabilizację, nie połamać sobie rąk i nie wybić zębów,
- no i żeby żyć bez bólu! :)
Mógłbym tak jeszcze wymieniać i wymieniać, ale na tym dzisiaj zakończę :D
A Wy po co trenujecie? Dajcie znać w komentarzu :)
To co pragnę przekazać moim klientom, to żeby się nie zamykać na jeden rodzaj treningu.
Powinniśmy utrzymywać balans pomiędzy wszystkimi zdolnościami ruchowymi.
Czyli powinniśmy być: silni, mobilni, posiadać dobrą kondycję, umieć ustabilizować ciało, ogarniać podstawowe zadania koordynacyjne i trenować wszystkie wzorce ruchowe.
W treningu powinniśmy opracować każdą płaszczyznę ruchu. Oczywiście nie da się tego wszystkiego robić na raz, bo trening trwałby 5h. Ale w perspektywie miesięcy i lat, bez problemu ogarnięcie wszystko.
O to właśnie chodzi w wszechstronnym treningu.
Ale po co to robić?
- żeby bez problemu się schylić i zawiązać buta,
- żeby móc podnieść nad głowę dziecko,
- żeby móc wejść po schodach, nie wypluć płuc i nie być zmuszonym do korzystania z windy,
- żeby bez problemu sięgnąć za siebie - korzystając z kręgosłupa, a nie odwracania całego ciała,
- żeby wstać z ziemi, bez używania rąk,
- żeby na śliskiej powierzchni złapać stabilizację, nie połamać sobie rąk i nie wybić zębów,
- no i żeby żyć bez bólu! :)
Mógłbym tak jeszcze wymieniać i wymieniać, ale na tym dzisiaj zakończę :D
A Wy po co trenujecie? Dajcie znać w komentarzu :)
2 użytkowników podbija to!
0 odpowiedzi