avatar
2 miesiące

W Polsce językiem urzędowym jest język polski. Dlaczego muszę wysilać się, żeby zrozumieć j. ukraiński, aby otrzymać informację o stanie zdrowia swojego krewnego?

To jakiś obłęd! Czy nie logicznym jest, że jak się podejmuje pracę za granicą (w dodatku w charkterze neurologa w szpitalu), to przyswaja się język gospodarza (w tym przypadku język swoich pacjentów)? To ja mam się dostosować? Bez jaj!

To jakiś obłęd! Czy nie logicznym jest, że jak się podejmuje pracę za granicą (w dodatku w charkterze neurologa w szpitalu), to przyswaja się język gospodarza (w tym przypadku język swoich pacjentów)? To ja mam się dostosować? Bez jaj!

3 użytkowników podbija to!

4 odpowiedzi