Najogólniej, inwestowanie w cokolwiek to ryzyk - fizyk. Jeśli wszystko dobrze zagra, to może coś z tego będzie, :) a jeśli nie, no to może być lipa i przykre liczenie strat. :(

Memcoiny moim zdaniem są tokenami robionymi bardziej dla jaj niż pod inwestycje. Tym bardziej shitcoiny.

Zarówno memcoiny jak i shitcoiny są skrajnie ryzykowne, a granie na tym typie aktywów bardziej przypomina ⚠️HAZARD⚠️ niż inwestowanie.

Jeśli miałbym cokolwiek podpowiedzieć, to proponuję rozważyć wejście w jakiś konkretny projekt lub którąs kryptowalutę z topowej dziesiątki. Mieć dobrą strategię - to podstawa, i na pewno wyłączyć emocje. One nigdy nie są dobrym doradcą zwłaszcza fomo, które może załączyć się każdemu bez względu na posiadaną wiedzę i doświadczenie.

Nie jestem doradcą inwestycyjnym dlatego nie podejmuję się żadnych konkretnych rekomendacji (nawet tacy doradcy mogą się pomylić). Uważam, że podjęcie jakiejkolwiek decyzji ostatecznie powinno należeć do inwestora. To skutecznie zapobiega jakimkolwiek późniejszym pretensjom lub roszczeniom.

Powodzenia! 🙂

Hossa kryptowalotowa i trendy