Kim naprawdę jesteśmy?

To samo mnie zastanawia całe życie i nie znajduję odpowiedzi na to pytanie ani u psychologów europejskich, wyrosłych z kultury wiedeńskiego koła naukowego Freuda ani w filozofii chrześcijańskiej. Człowiek jest obciążony natywnie (genetycznie) i środowiskowo miłością własną ale zamiast uczyć się ją kontrolować pielęgnuje ją i się nią napawa. To stan, który przynosi człowiekowi nasycenie. Jest mu potrzebny jak woda i tlen. Tak było od zawsze i nie należy uznawać tego stanu za chorobę psychiczną a jedynie postawę, którą należy odrzucać a u innych zwalczać.
Niestety, ani nie wyśmiewamy, ani nie panujemy nad własnym stanem egotyzmu i egoizmu (obie postawy dobrze opisane w psychologii), a nawet współcześnie takie osoby afirmujemy, gdyż dla społeczeństwa są wzorem sukcesu. Człowiek pokory, objawia się, we współczesnej kulturze jako osobnik słaby. Człowiek, pewny siebie i butny, który gotów jest zmiażdżyć pozostałych, jawi się nam bogiem, gotowym użyczyć nam swego poczucia bezpieczeństwa. Bo o ten brak poczucia bezpieczeństwa ludzi i o lęk egzystencjalny człowieka, tu się wszystko rozbija. Im człowiek bardziej czuje się zagrożony egzystencjalnie, tym bardziej skłonny do egoizmu.

Według mnie nadmierny egoizm, bliski psychozie, czy okrucieństwu to najbardziej frustrująca kwestia ludzkości.

Gdy nie znalazłam odpowiedzi w Europie na tą kwestię, zainteresowałam się wiedzą Dalekiego Wschodu. Tu skierowano mnie z Tybetu do Indii, a tam pokierowano do niesamowitej epopei sprzed 5 tys. lat przed narodzeniem Chrystusa.
Mahabharata, ta największa księga hinduskiej mądrości, mistycyzmu i wierzeń, zawiera historię, o Yaksha (anioł) który pyta boga Yudhisthirę: "Co jest najbardziej zaskakujące?". Yudhisthira odpowiada: "Fakt, że większość ludzi, nawet gdy widzi śmierć i cierpienie dookoła, postępuje tak, jakby miały one spotkać tylko innych, a nie ich samych".
Ego i poczucie własnej wartości są głównymi przyczynami nie tylko niewdzięczności, ale także arogancji, krzywdy i bólu najbliższych.
Zaimek "ja" obficie zalewa nowoczesnych ludzi, ponieważ egoista lubi słuchać własnych słów, przerywając sobie, by zwrócić uwagę na swój "flow". Po prostu unikaj jak ognia takich jednostek a sam możesz uczyć się kontrolować te cechy, które potęgują "ja" odmieniane we wszystkich przypadkach.
Jako pierwsze polecam łatwy i skuteczny trening, związany z panowaniem nad sobą. Na pierwszym miejscu wszystkich terapii zwalczających efekty presji i emocji jest:

Zwiększona aktywność fizyczna!
Jeśli czujesz się zestresowany, lub żyjesz pod presją regularny ruch pomaga. W trwającym 6 tygodni badaniu przeprowadzonym na 185 studentach uniwersytetu stwierdzono, że udział w ćwiczeniach gimnastyki przez 2 dni w tygodniu znacząco zmniejszył ogólny poziom odczuwanych złych emocji związanych z niepewnością. Rutynowe ćwiczenia znacząco obniżyły poziom depresji. Wiele innych badań wykazało, że aktywność fizyczna pomaga obniżyć poziom stresu i poprawić nastrój, podczas gdy siedzący tryb życia zwiększa odczuwanie presji, złych emocji i zaburzenia snu.

Regularne ćwiczenia fizyczne poprawiają objawy powszechnych zaburzeń psychicznych, takich jak lęk i depresja. Jeśli obecnie nie jesteś aktywny, zacznij od łagodnych ćwiczeń, takich jak chodzenie lub jazda na rowerze. Wybierz ćwiczenia na podłodze, które nie wymagają wielkiego wysiłku, jak naciąganie tułowia, rowerek, obracanie stopami dłońmi, ale rób to co wieczór pół godziny. Wybranie aktywności, która sprawia Ci przyjemność, może zwiększyć szanse na jej utrzymanie w dłuższej perspektywie.
Na drugim miejscu jest zdrowa dieta
Twoja dieta wpływa na zdrowie psychiczne.
Badania pokazują, że osoby, które stosują dietę bogatą w bardzo przetworzoną żywność i cukier, częściej odczuwają wyższy poziom stresu.
Chroniczny stres może prowadzić do przejadania się i sięgania po żywność o wysokiej smakowitości (chipsy sztuczne smakowo, batoniki, napoje smakowe nienaturalne, co wpływa na nastrój. Ponadto, niejedzenie wystarczającej ilości pokarmów bogatych w składniki odżywcze zwiększa ryzyko niedoborów składników odżywczych, które są niezbędne do regulacji stresu i nastroju, takich jak magnez i witaminy z grupy B. Same witaminy w tym nie pomogą, jednak warto uzupełniać ich braki, gdy ktoś żyje w strefie gdzie jest mało słońca.
Spożywanie większej ilości pełnowartościowej żywności, takiej jak warzywa, owoce, fasolki, ryby, orzechy, może umocnić twoją odporność na stres.
Kolejna ważna przyczyna braku kontroli nad presją i emocjami to bombardowanie się wiadomościami ze smartfona czy komputera oraz zależność od rozmów przez komunikatory.
W wielu badaniach powiązano nadmierne korzystanie ze smartfonów z podwyższonym poziomem stresu i zaburzeniami zdrowia psychicznego.
W ogóle spędzanie na przykład 8 godzin dziennie przed ekranem wiąże się z gorszym samopoczuciem psychicznym i zwiększonym poziomem stresu i bezsenności, zarówno u dorosłych, jak i u dzieci.
Można sięgać po specyfiki farmakologiczne. Na przykład, w przypadku przewlekłego stresu poziom magnezu może się obniżyć depresyjność, gdy codziennie dostarczasz go w odpowiedniej ilości. Wykazano, że suplementacja magnezem poprawia poziom stresu u osób przewlekle zestresowanych.
W trwającym 8 tygodni badaniu z udziałem 264 osób z niskim poziomem magnezu stwierdzono, że przyjmowanie 300 mg tego minerału dziennie pomogło obniżyć poziom stresu. Połączenie tej dawki magnezu z witaminą B6 (też słońce), było jeszcze bardziej skuteczne. Wykazano, że inne suplementy, w tym rhodiola, ashwagandha, witaminy z grupy B i L-teanina, również pomagają zmniejszyć stres. Suplementy diety mogą jednak nie być odpowiednie i bezpieczne dla wszystkich.
Jednym z najbardziej skutecznych terapii przynosi człowiekowi zawarta w tabletkach serotonina np. Seroxat, Paroksetyna, Parogen - to preparaty, który zrównoważają myślenie negatywne o zewnętrznych bodźcach, i nie dopuszczają, by przeważyły w ocenie rzeczywistości. W efekcie człowiek czuje odporność na nerwowe czy emocjonalne “wyskoki własne” oraz czuje się zrelaksowany, co w efekcie daje odporność na presję. Pierwszy miesiąc stosowania przynosi dziwne sny i napięcia ale po 30 dniach świat i ty uzyskujecie siłę skupienie i harmonię. Serotonina to naturalny hormon wydzielany przez mózg człowieka. Jego niedobór obniża nastrój i zdolność faktycznej oceny bodźców otoczenia.

Dbanie o siebie.
Wygospodarowanie czasu na opiekę nad samym sobą, może pomóc w obniżeniu poziomu stresu i złych emocji.
Praktycznie:
1. spacer na świeżym powietrzu
2. kąpiel w ciepłej wodzie przy muzyce
3. czytanie ulubionej książki
4 .ćwiczenia fizyczne
5. przygotowanie zdrowego posiłku
6. rozciąganie przed snem
7. masaż
8 zajęcie się jakimś hobby
9. używanie świec zapachowych
10 ćwiczenie jogi
11. siedzenie na słońcu
12. całusy i przytulanie (polecam zwierzątka)

Badania pokazują, że u osób, które dbają o siebie, poziom złych emocji jest niższy, a jakość życia lepsza, podczas gdy brak dbałości o siebie wiąże się z wyższym ryzykiem stresu i wypalenia zawodowego.
Poświęcanie czasu sobie jest niezbędne do prowadzenia zdrowego życia. Jest to szczególnie ważne dla osób narażonych na silny stres, takich jak pielęgniarki, lekarze, nauczyciele i opiekunowie.
Stosowanie zapachów w celu poprawy nastroju nazywamy aromaterapią. Badania wskazały na aromaterapię, jako czynnik zmniejszający niepokój i poprawiający sen. Dbałość o siebie nie musi być ani drogie ani wyszukane. Oznacza po prostu zrobienie sobie przyjemności by umocnić samopoczucie i szczęście. Szczególnie uspokajające może być wystawienie się na działanie pewnych zapachów, np. świec lub olejków eterycznych. Oto kilka relaksujących zapachów: lawenda, róża, wetiwer, bergamotka, rumianek rzymski, neroli, kadzidło, drzewo sandałowe, ylang-ylang, kwiaty cytrusowe.

Zmniejsz spożycie kofeiny, bo kofeina to substancja, która stymuluje centralny układ nerwowy. Spożywanie jej w zbyt dużych ilościach w kawie, herbacie, czekoladzie może stymulować niepokój. Badania wykazały, że spożycie nadmierne może zakłócić sen i nasilać objawy lękowe. Każdy ma swój próg tolerancji ilości kofeiny. Jeśli zauważysz, że kofeina wywołuje u Ciebie niepokój, zastąp ją bezkofeinową herbatą ziołową lub wodą z cytryną i goździkami.
Zaleca się, by nie przekraczać dawki 400 mg kofeiny dziennie, co odpowiada 4-5 filiżankom (0,9-1,2 l) kawy/

Wsparcie ze strony przyjaciół i rodziny może pomóc poradzić sobie ze stresem. Badanie przeprowadzone na 163 młodych osobach pochodzenia agranicznego w college'u wykazało, że niższy poziom wsparcia ze strony przyjaciół, rodziny i partnerów, wiąże się z objawami depresji i odczuwaną presją.
Posiadanie systemu wsparcia społecznego jest ważne dla ogólnego zdrowia psychicznego. Jeśli czujesz się samotny i nie masz przyjaciół ani rodziny, na których mógłbyś polegać, pomocne mogą okazać kluby, drużyny sportowe, albo wolontariat na rzecz ważnej dla siebie sprawy.

Naucz się mówić "nie”. Nie na wszystkie negatywne bodźce masz wpływ, ale na niektóre tak. Zbyt wiele spraw na głowie może zwiększyć poziom stresu i ograniczyć ilość czasu, który można poświęcić na dbanie o siebie. Przejmij kontrolę nad swoim życiem osobistym a pomożesz swojemu organizmowi w ochronie zdrowia psychicznego. Jest to szczególnie ważne, jeśli okaże się, że bierzesz na siebie więcej, niż jesteś w stanie udźwignąć, ponieważ żonglowanie wieloma obowiązkami może sprawić, że poczujesz się przytłoczony. Selektywne podejście do tego, czego się podejmuje - i mówienie "nie" rzeczom, które niepotrzebnie zwiększają obciążenie - zmniejszy poziom negatywnych emocji.

Zdrowym sposobem ochrony jest ograniczenie kontaktów z osobami, które zwiększają poziom napięcia. Może to być tak proste, jak poproszenie przyjaciela lub członka rodziny, by nie wpadał niezapowiedziany lub odwołanie stałych planów z przyjacielem, który ma tendencję do wywoływania dramatów.

Innym sposobem na przejęcie kontroli nad emocjami, jest trzymanie się swoich priorytetów i unikanie prokrastynacji czyli odwlekania spraw, co szkodzi produktywności i sprawia, że nie będziesz mógł nadrobić zaległości. To negatywnie wpływa na jakość snu. Jeśli regularnie się odwlekasz, pomocne może okazać się wyznaczenie realnych terminów i konsekwentne ich odhaczanie, w dół listy. Pracuj nad rzeczami, które muszą być zrobione dzisiaj. Przełączanie się między zadaniami lub wielozadaniowość sama w sobie może być stresująca.

Coraz więcej z nas uprawia jogę, która skutecznie niweluje napięcie, stres i złe emocje. Choć style jogi różnią się między sobą, większość z nich ma wspólny cel - połączenie ciała i umysłu poprzez zwiększenie świadomości ciała i oddechu. Wiele badań wykazało, że joga pomaga zmniejszyć stres oraz objawy lęku i depresji. Ponadto, może promować dobre samopoczucie psychiczne. Korzyści te wydają się być związane z jej wpływem na układ nerwowy i reakcję na stres.

Joga obniża poziom kortyzolu, ciśnienie krwi i tętno, jednocześnie zwiększając poziom kwasu gamma aminomasłowego, neuroprzekaźnika, którego poziom jest niski u osób z zaburzeniami nastroju.