Pijesz kawę rano? Zobacz dlaczego robisz BŁĄD...

Kawa jest świetnym napojem, ma wiele dobrych właściwości i sam ją bardzo lubię ale większość z nas korzysta z niej w zły sposób. 
 

Nasz organizm rano wydziela kortyzol - hormon stresu. To on ma nas rano budzić i mobilizować do działania, nie kawa... Nasi przodkowie nie mieli kawy. Musieli wyjść z jaskini bez niej.

Jeśli od razu pijesz kawę, to przyzwyczajasz Twoje receptory do tego, że dostają od razu "w mordę" z dwóch stron - kawa i kortyzol. Na Twój rozruch wystarczy fizjologia, pozwól jej działać!

Jeśli rano od razu pijesz kawę, to za jakiś czas masz zjazd... Co wtedy robisz? A no tak, znowu kawka, prawda? Sztucznie podbijasz poziom energii a potem musisz to oddać - jesteś senny, zmeczony itd...

 Ale jak mam to zrobić skoro bez kawy rano nie funkcjonuje 😨?

Ano tak, że rano odczekujesz te 2 godziny zanim zrobisz kawę (mniej wiecej, na początku możesz stopniowo odczekać 30 minut, 40 minut, godzinę, nie musisz od razu czekać 2h). Wprowadzaj zmianę stopniowo. 

Zamiast pić od razu kawę wyjdź na zewnątrz. Nawet na 5 minut. Ruch Cię bardziej pobudzi.

 Zobaczysz z czasem, że rano jesteś bardziej przytomny, aktywny, zmobilizowany. Potem sobie strzelisz kawę i będzie ok.

Podsumowując: 

- Powinniśmy odczekać ok. 2 godzin po pobudce zanim sięgniemy po kawę. Najpierw możesz zacząć od 20, 30, 40, 60 minut po wstaniu, stopniowo przesuwając ten czas.

- Pierwsze 2 godziny od wstania z łóżka to kortyzol i noradrenalina Cię pobudza. Daj im działać, nie zalewaj organizmu kawą. 

- Żeby się pobudzić rano wypij szklankę wody, wyjdź nawet na chwilę na zewnątrz (jeśli chodzisz do pracy, szkoły to już to masz). Możesz też chwilę się rozruszać w domu.

- Potem dopiero sobie wypijesz kawę i przedłużysz tym samym swoją produktywność i przytomność umysłu. 

A jak Ty korzystasz z kawy i jak się dzięki niej czujesz?

Kawa jest świetnym napojem, ma wiele dobrych właściwości i sam ją bardzo lubię ale większość z nas korzysta z niej w zły sposób. 
 

Nasz organizm rano wydziela kortyzol - hormon stresu. To on ma nas rano budzić i mobilizować do działania, nie kawa... Nasi przodkowie nie mieli kawy. Musieli wyjść z jaskini bez niej.

Jeśli od razu pijesz kawę, to przyzwyczajasz Twoje receptory do tego, że dostają od razu "w mordę" z dwóch stron - kawa i kortyzol. Na Twój rozruch wystarczy fizjologia, pozwól jej działać!

Jeśli rano od razu pijesz kawę, to za jakiś czas masz zjazd... Co wtedy robisz? A no tak, znowu kawka, prawda? Sztucznie podbijasz poziom energii a potem musisz to oddać - jesteś senny, zmeczony itd...

 Ale jak mam to zrobić skoro bez kawy rano nie funkcjonuje 😨?

Ano tak, że rano odczekujesz te 2 godziny zanim zrobisz kawę (mniej wiecej, na początku możesz stopniowo odczekać 30 minut, 40 minut, godzinę, nie musisz od razu czekać 2h). Wprowadzaj zmianę stopniowo. 

Zamiast pić od razu kawę wyjdź na zewnątrz. Nawet na 5 minut. Ruch Cię bardziej pobudzi.

 Zobaczysz z czasem, że rano jesteś bardziej przytomny, aktywny, zmobilizowany. Potem sobie strzelisz kawę i będzie ok.

Podsumowując: 

- Powinniśmy odczekać ok. 2 godzin po pobudce zanim sięgniemy po kawę. Najpierw możesz zacząć od 20, 30, 40, 60 minut po wstaniu, stopniowo przesuwając ten czas.

- Pierwsze 2 godziny od wstania z łóżka to kortyzol i noradrenalina Cię pobudza. Daj im działać, nie zalewaj organizmu kawą. 

- Żeby się pobudzić rano wypij szklankę wody, wyjdź nawet na chwilę na zewnątrz (jeśli chodzisz do pracy, szkoły to już to masz). Możesz też chwilę się rozruszać w domu.

- Potem dopiero sobie wypijesz kawę i przedłużysz tym samym swoją produktywność i przytomność umysłu. 

A jak Ty korzystasz z kawy i jak się dzięki niej czujesz?

7 użytkowników podbija to!

3 odpowiedzi