Współzałożyciel scamu OneCoin uniknie 90 lat więzienia
Konstantin Ignatow, współzałożyciel scamu OneCoin, początkowo po przyznaniu się do winy w listopadzie 2019 roku trafił do więzienia na 90 lat . Teraz jednak, jak wynika z raportu Finance Magnates z dnia 7 sierpnia, Ignotow nie jest już kluczowym oskarżonym w procesach sądowych wytoczonych przez ofiary scamu.
Inwestorzy OneCoin reprezentujący powodów Donalda Berdeaux i Christine Grablis zgodzili się na ugodę z Ignatovem.
Chociaż szczegóły ugody sądowej pozostają niejasne, dokumenty wskazują, że sprawa nadal będzie dotyczyć innej kluczowej postaci OneCoin - siostry i partnera biznesowego Ignatova, Ruji Ignatovy. Zaginęła ona w 2017 roku po tym jak Secret Service wydało za nią amerykański nakaz aresztowania. Reprezentując wszystkich inwestorów, którzy ponieśli duże straty finansowe w wyniku oszustwa na kwotę 4 miliardów dolarów, Berdeaux i Grablis powiedzieli, że nadal "w żaden sposób nie utrudniają" dalszego ścigania innych oskarżonych.
W kwietniu 2020 roku amerykański sędzia ostrzegł powodów, że pozew zbiorowy może zostać oddalony, chyba że przedstawią oni uzasadnione powody, aby tego nie robić. Wcześniej Sąd Okręgu Południowego Nowego Jorku na wniosek rządu USA również odroczył o trzy miesiące wyrok Ignatowa.
Chociaż dokładne powody rozstrzygnięcia sprawy nie są na razie jasne, Ignatow jest znany z tego, że występuje przeciwko swojej zaginionej siostrze. W listopadzie 2019 roku Ignatow ujawnił, że przed zniknięciem w 2017 roku otrzymał paszport i bilety do Austrii i Grecji z jej domu w Bułgarii. Ignatow podobno wynajął też prywatnego detektywa do odnalezienia siostry, jednocześnie twierdząc, że nie rozmawiał z nią od czasu jej zniknięcia.
0
użytkowników podbiło to!