"Barbarzyńcy" Zacha Creggera

"Barbarzyńcy" Zacha Creggera to horror, który jak tornado przejeżdża przez Detroit, ale w innym sensie, niż mogłoby się wydawać. Tess przyjeżdża do dzielnicy, która wygląda jak po apokalipsie, by zamieszkać na dwie noce w domku, który przypomina szwedzki katalog meblowy w środku scenerii horroru. Jej współlokator Keith to potencjalny creep z butelką wina, a w piwnicy domu czają się lochy, które mógłby pozazdrościć każdy średniowieczny zamek. Film, jak twierdzi reżyser, jest niby o nawiedzonym domu, ale naprawdę to opowieść o zbrodniach, systemowej przemocy i dziedziczonych krzywdach rozciągniętych na kilka dekad. Oferuje splecione etiudy zamiast prostolinijnej fabuły, co w teorii brzmi jak świeży powiew w kinie grozy, ale finalnie zdaje się, że wszyscy i tak tylko czekają, aż ktoś w końcu wypadnie przez okno. W efekcie dostajemy film, który jest równie irytujący co intrygujący, i który zarówno zaskakuje, jak i frustruje, ale przynajmniej nie zabraknie tu zwłok i okazji do refleksji nad naturą zła.

"Barbarzyńcy" Zacha Creggera to horror, który jak tornado przejeżdża przez Detroit, ale w innym sensie, niż mogłoby się wydawać. Tess przyjeżdża do dzielnicy, która wygląda jak po apokalipsie, by zamieszkać na dwie noce w domku, który przypomina szwedzki katalog meblowy w środku scenerii horroru. Jej współlokator Keith to potencjalny creep z butelką wina, a w piwnicy domu czają się lochy, które mógłby pozazdrościć każdy średniowieczny zamek. Film, jak twierdzi reżyser, jest niby o nawiedzonym domu, ale naprawdę to opowieść o zbrodniach, systemowej przemocy i dziedziczonych krzywdach rozciągniętych na kilka dekad. Oferuje splecione etiudy zamiast prostolinijnej fabuły, co w teorii brzmi jak świeży powiew w kinie grozy, ale finalnie zdaje się, że wszyscy i tak tylko czekają, aż ktoś w końcu wypadnie przez okno. W efekcie dostajemy film, który jest równie irytujący co intrygujący, i który zarówno zaskakuje, jak i frustruje, ale przynajmniej nie zabraknie tu zwłok i okazji do refleksji nad naturą zła.

"Barbarzyńcy" Zacha Creggera"Barbarzyńcy" Zacha Creggera

0%

(0 głosów

0%

(0 głosów

0%

(0 głosów

0%

(0 głosów

0%

(0 głosów

0%

(0 głosów

2 użytkowników podbija to!

0 odpowiedzi