•9 miesięcy
Finfluencerzy kłamią [28 marca Dzień Bez Kłamstwa]
28 marca to Dzień Bez Kłamstwa. Światowe święto NIEKŁAMANIA.
Czyli mówienia prawdy. Może niekoniecznie całej, prosto z mostu i jak obuchem… A może i tak.
Na przykład taka prawda, że tzw. finfluencerzy kłamią.
Dwa najwredniejsze kłamstwa?
- "Prowadź budżet"
Przy czym “budżet" według nich to skrupulatne notowanie wydatków. Kategoryzowanie ich. Zbieranie paragonów…
Aha, jasne.
Spróbuj poprowadzić w ten sposób budżet małej spółki, nawet jdg, no, chociaż przez kwartał :D
Nie, zapisywanie wydanych pieniędzy to nie jest prowadzenie budżetu.
- “Nie wydawaj na niepotrzebne rzeczy”
Brzmi świetnie? Logicznie może? Uszczypnij się… Czujesz coś? Czyli żyjesz. Jesteś człowiekiem, a nie AI.
Czyli ta zasada Ciebie nie dotyczy.
Wiesz, że nawet w zakonie, gdzie ludzie mieszkają, żyją i pracują po złożeniu ślubów ubóstwa (!), dostaje się kieszonkowe na własne wydatki?
Do indywidualnego zagospodarowania.
Zakony to nie startupy. Mają wypracowane procedury i format działalności. Wiedzą, że samo zadbanie o POTRZEBY nie wystarczy.
A Ty i Twoje śluby? Ślubował*ś ubóstwo?
Czy może dał*ś sobie obietnicę, pozwolenie by żyć i się tym cieszyć?
28 marca to Dzień Bez Kłamstwa. Światowe święto NIEKŁAMANIA.
Czyli mówienia prawdy. Może niekoniecznie całej, prosto z mostu i jak obuchem… A może i tak.
Na przykład taka prawda, że tzw. finfluencerzy kłamią.
Dwa najwredniejsze kłamstwa?
- "Prowadź budżet"
Przy czym “budżet" według nich to skrupulatne notowanie wydatków. Kategoryzowanie ich. Zbieranie paragonów…
Aha, jasne.
Spróbuj poprowadzić w ten sposób budżet małej spółki, nawet jdg, no, chociaż przez kwartał :D
Nie, zapisywanie wydanych pieniędzy to nie jest prowadzenie budżetu.
- “Nie wydawaj na niepotrzebne rzeczy”
Brzmi świetnie? Logicznie może? Uszczypnij się… Czujesz coś? Czyli żyjesz. Jesteś człowiekiem, a nie AI.
Czyli ta zasada Ciebie nie dotyczy.
Wiesz, że nawet w zakonie, gdzie ludzie mieszkają, żyją i pracują po złożeniu ślubów ubóstwa (!), dostaje się kieszonkowe na własne wydatki?
Do indywidualnego zagospodarowania.
Zakony to nie startupy. Mają wypracowane procedury i format działalności. Wiedzą, że samo zadbanie o POTRZEBY nie wystarczy.
A Ty i Twoje śluby? Ślubował*ś ubóstwo?
Czy może dał*ś sobie obietnicę, pozwolenie by żyć i się tym cieszyć?
6 użytkowników podbija to!
2 odpowiedzi