Nowy model biznesowy ccFOUND

Najlepsi eksperci myślą o swoim biznesie perspektywicznie

Szybko przeliczają, że jak będą sprzedawali za milion, to nie chcą płacić 100 albo 200 tysięcy za narzędzie.

A tymczasem platformy takie jak Udemy.com pobierają ogromne prowizje. W ich przypadku 63% od dochodu.

Prowizją przyciągają (nie tylko ale również) ludzi z mentalnością przegranych… którzy nie potrafią i nie chcą sami się wypromować.

Demotywujące jest karanie ludzi za sukces, tak jak robi to państwo - opodatkowując dochody stawką progresywną.

W innych serwisach trzeba płacić np. 100$ miesięcznie za każdą płatną grupę. Tak działa Skool.com, w który ostatnio zainwestował znany marketer, Alex Hormosi.

To z kolei odstrasza wszystkich, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w branży i boją się kosztów stałych. Początkujący ekspert pracuje nie raz na etacie i nie ma kapitału.

Z kolei policz sobie, ilu ekspertów trzeba, aby zarabiać choćby 100 mln USD rocznie na takiej platformie?

Nie ma to żadnego sensu. Rozumiem pobierać 100$ za platformę do zarządzania zadaniami albo za jakąś sztuczną inteligencję, bo są na to tysiące klientów.

Ale eksperci są zbyt rzadkim gatunkiem przedsiębiorcy, aby tak na nich zarabiać. Po prostu jest ich zbyt niewielu, by to wyskalować. Dlatego…

Zdecydowaliśmy się zmienić reguły gry na rynku

Tak powstała nasza oferta nie do odrzucenia:

Nie pobieramy NIC

Będziemy tylko refakturować bezpośrednie koszty tak, żebyśmy nie byli na tym stratni.

Chodzi o prowizje procesora płatności w wysokości 1%. I w przyszłości - hosting ciężkich plików wideo.

To niewielkie kwoty, które trener i tak musi pokryć, jeśli stawia własny system na swoich serwerach.

Możemy z czystym sumieniem powiedzieć twórcom treści, że narzędzie jest w zasadzie za darmo.

Nie za 63%. Nie za 8-12%.

I dzięki temu możemy zarabiać w zupełnie innym miejscu niż wszystkie inne tego typu platformy w internecie.

Bo mamy również social medium

W takim serwisie możemy uruchomić system reklamowy.

To optymalny model, który daje również szansę autopromocji nowym ekspertom.

Na przykład: Facebook zarabia średnio 4$ od aktywnego użytkownika miesięcznie (13$ kwartalnie wg oficjalnych raportów).

Nasz współczynnik monetyzacji może być mniejszy. Weźmy 1/10 tego co Facebook.

Przy pierwszym milionie użytkowników daje to... 400 tysięcy USD. Miesięcznie.

To dobry punkt wyjścia, aby powiększać bazę użytkowników, poprawiać współczynnik monetyzacji i budować biznes.

Tworząc social medium nastawiamy się przecież nie na milion użytkowników, tylko na dziesiątki milionów i na rozwój oferty reklamowej.

Zatem i współczynnik monetyzacji będzie rósł, i liczba użytkowników będzie rosła.

To dopiero początek

W sytuacji, w której mamy przyrosty kilkadziesiąt procent rocznie użytkowników i zaczynamy zarabiać dolar za użytkownika...

Dojeżdżamy do np. 10 mln użytkowników i monetyzacji 2$...

A więc do dochodów na poziomie 20 milionów dolarów. Miesięcznie.

To już jest 240 mln USD rocznie.

Na to tak naprawdę nastawione jest ccFound.

W takiej sytuacji staniemy się biznesem wartym powyżej miliarda dolarów.

Inwestowalnym.

Tworzymy token $FOUND, za którym stoi realny biznes.

W przeciwieństwie do wielu innych tokenów, które są pustą spekulacją i tzw. „grą w kurczaka” (kto pierwszy sprzeda i ucieknie, ten lepszy).

A więc nie jest to tylko token spekulacyjny, chociaż oczywiście tak można go rozgrywać, ale przede wszystkim długoterminowy.

I w którym dodatkowo są jeszcze kolejne elementy, które mogą zwiększyć dochód z inwestycji.

Przejdę do nich w kolejnej wiadomości!

PS Pamiętaj: 17 kwietnia startuje emisja tokenów ccFound.com.

Najlepsi eksperci myślą o swoim biznesie perspektywicznie

Szybko przeliczają, że jak będą sprzedawali za milion, to nie chcą płacić 100 albo 200 tysięcy za narzędzie.

A tymczasem platformy takie jak Udemy.com pobierają ogromne prowizje. W ich przypadku 63% od dochodu.

Prowizją przyciągają (nie tylko ale również) ludzi z mentalnością przegranych… którzy nie potrafią i nie chcą sami się wypromować.

Demotywujące jest karanie ludzi za sukces, tak jak robi to państwo - opodatkowując dochody stawką progresywną.

W innych serwisach trzeba płacić np. 100$ miesięcznie za każdą płatną grupę. Tak działa Skool.com, w który ostatnio zainwestował znany marketer, Alex Hormosi.

To z kolei odstrasza wszystkich, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w branży i boją się kosztów stałych. Początkujący ekspert pracuje nie raz na etacie i nie ma kapitału.

Z kolei policz sobie, ilu ekspertów trzeba, aby zarabiać choćby 100 mln USD rocznie na takiej platformie?

Nie ma to żadnego sensu. Rozumiem pobierać 100$ za platformę do zarządzania zadaniami albo za jakąś sztuczną inteligencję, bo są na to tysiące klientów.

Ale eksperci są zbyt rzadkim gatunkiem przedsiębiorcy, aby tak na nich zarabiać. Po prostu jest ich zbyt niewielu, by to wyskalować. Dlatego…

Zdecydowaliśmy się zmienić reguły gry na rynku

Tak powstała nasza oferta nie do odrzucenia:

Nie pobieramy NIC

Będziemy tylko refakturować bezpośrednie koszty tak, żebyśmy nie byli na tym stratni.

Chodzi o prowizje procesora płatności w wysokości 1%. I w przyszłości - hosting ciężkich plików wideo.

To niewielkie kwoty, które trener i tak musi pokryć, jeśli stawia własny system na swoich serwerach.

Możemy z czystym sumieniem powiedzieć twórcom treści, że narzędzie jest w zasadzie za darmo.

Nie za 63%. Nie za 8-12%.

I dzięki temu możemy zarabiać w zupełnie innym miejscu niż wszystkie inne tego typu platformy w internecie.

Bo mamy również social medium

W takim serwisie możemy uruchomić system reklamowy.

To optymalny model, który daje również szansę autopromocji nowym ekspertom.

Na przykład: Facebook zarabia średnio 4$ od aktywnego użytkownika miesięcznie (13$ kwartalnie wg oficjalnych raportów).

Nasz współczynnik monetyzacji może być mniejszy. Weźmy 1/10 tego co Facebook.

Przy pierwszym milionie użytkowników daje to... 400 tysięcy USD. Miesięcznie.

To dobry punkt wyjścia, aby powiększać bazę użytkowników, poprawiać współczynnik monetyzacji i budować biznes.

Tworząc social medium nastawiamy się przecież nie na milion użytkowników, tylko na dziesiątki milionów i na rozwój oferty reklamowej.

Zatem i współczynnik monetyzacji będzie rósł, i liczba użytkowników będzie rosła.

To dopiero początek

W sytuacji, w której mamy przyrosty kilkadziesiąt procent rocznie użytkowników i zaczynamy zarabiać dolar za użytkownika...

Dojeżdżamy do np. 10 mln użytkowników i monetyzacji 2$...

A więc do dochodów na poziomie 20 milionów dolarów. Miesięcznie.

To już jest 240 mln USD rocznie.

Na to tak naprawdę nastawione jest ccFound.

W takiej sytuacji staniemy się biznesem wartym powyżej miliarda dolarów.

Inwestowalnym.

Tworzymy token $FOUND, za którym stoi realny biznes.

W przeciwieństwie do wielu innych tokenów, które są pustą spekulacją i tzw. „grą w kurczaka” (kto pierwszy sprzeda i ucieknie, ten lepszy).

A więc nie jest to tylko token spekulacyjny, chociaż oczywiście tak można go rozgrywać, ale przede wszystkim długoterminowy.

I w którym dodatkowo są jeszcze kolejne elementy, które mogą zwiększyć dochód z inwestycji.

Przejdę do nich w kolejnej wiadomości!

PS Pamiętaj: 17 kwietnia startuje emisja tokenów ccFound.com.

Nowy model biznesowy ccFOUNDNowy model biznesowy ccFOUND

56 użytkowników podbija to!

18 odpowiedzi