„Jak eksperci, coachowie i trenerzy mogą każdego miesiąca zwiększać zyski bez podnoszenia wydatków reklamowych i sprzedaży nowych kursów czy szkoleń?‟

Poznaj nowy model sprzedaży wiedzy, z którego korzystają tacy giganci jak: Netflix, Adobe czy Microsoft

Fredericka Reichhelda z Bain & Company udowadnia: Zwiększenie ilości klientów o 5% w modelu Netflixa zwiększa zyski od 25% do 95%.”

Tymczasem na rynku edukacji i sprzedaży wiedzy w Polsce…

Jedni wmawiają Ci, że:

  • Musisz mieć lejek sprzedażowy i robić webinary,
  • Jeśli nie wydasz pieniędzy na płatną reklamę, nie będziesz się skalował,
  • Nie marnuj czasu na budowanie ruchu organicznego.

Z kolei drugi obóz mówi Ci, że:

  • Musisz budować swoją publiczność i dawać im wartość,
  • Musisz nagrywać rolki na Instagrama i Tik Toka,
  • Nie wydawaj pieniędzy na reklamę, na tym tylko zarabia Facebook i Google.

Ludzie są tak zajęci tą walką, że umyka im sprzed oczu to, co najważniejsze… Nieistotne czy sprzedajesz do organicznie zbudowanego ruchu, czy wykorzystujesz płatną reklamę:

Nie warto wkładać ogromnej ilości wysiłku i pieniędzy aby pozyskać klienta, który po zakupie jednego produktu nigdy więcej już nie wróci!

Co zatem robić?

Otóż… Zdecydowanie lepszym ruchem jest nakłonienie klienta, żeby został z nami jak najdłużej. Gwarantuje to regularne przychody i zmniejsza potrzebę inwestowania pieniędzy w nowe reklamy.

Tylko jak to zrobić? Najpierw…

Zastanów się, czy korzystałeś z którejś z tych strategii:

Może stworzyłeś jakiś kurs lub e-book, a następnie napracowałeś się nad stworzeniem oferty lub webinaru?

Puściłeś reklamy, więc zacząłeś zarabiać, jednak… połowę zysku musiałeś przeznaczyć na płatny ruch.

Każdego miesiąca tworzyłeś nowe reklamy. Testowałeś różne elementy lejka.

Wkładałeś w to ogromną ilość wysiłku, ale wciąż musisz wydawać znaczną część zysku na reklamę, mimo że wcale nie zarabiasz coraz więcej.

A może przyjąłeś drugą strategię:

Budowałeś listę adresową, tworzyłeś rolki na Instagram, nagrywałeś na YouTube. Kosztowało Cię to wiele tygodni, miesięcy nagrywania materiałów wideo i pomagania ludziom na forach lub grupach.

Następnie poświęciłeś kilka tygodni, aby stworzyć kurs.

Wysłałeś ofertę do swojej widowni. Część społeczności kupiła Twój produkt, ale nie ma się co oszukiwać, część i tak przyszła po darmochę i nigdy nic od ciebie nie kupi.

Udało Ci się coś zarobić, może całkiem sporo, ale prawda jest taka, że to jednorazowy zastrzyk gotówki.

Teraz jeśli chcesz znów coś zarobić, musisz tworzyć kolejne i kolejne produkty.

Pewnego dnia skończą Ci się pomysły co jeszcze można sprzedać.

Istnieje inny, lepszy sposób sprzedaży wiedzy

Sposób, który przywiąże kartę płatniczą klienta do Twojego konta w banku na długie lata.

Sposób, który sprawi, że Twoje zyski będą regularnie rosły, bez względu na technikę, którą pozyskujesz klientów.

Sposób, który spowoduje, że z każdym miesiącem będziesz regularnie zarabiał coraz więcej. Bez zwiększania nakładów reklamowych. Bez generowania nowego ruchu organicznego. Bez tworzenia nowych kursów i szkoleń.

Umyka Ci coś znacznie ważniejszego

Zauważ, że cały czas skupiasz się na pozyskaniu nowego klienta. Jesteś jak niewolnik na etacie, z tą różnicą ze sam sobie opłacasz ZUS. Cały czas musisz harować, bo bez pracy nie masz efektów.

Nie ma pracy – nie ma pieniędzy.

Pewnie jesteś już tym wszystkim sfrustrowany. Starałeś się osiągnąć sukces, a masz wrażenie, że im dłużej się reklamujesz, tym jest coraz ciężej wygrywać z algorytmami.

Budowanie firmy to tworzenie czegoś, co będzie stale zarabiać coraz więcej, a ty będziesz pracować coraz mniej.

Jednak żeby to osiągnąć, musisz zmienić sposób myślenia.

Nie będzie Cię to kosztowało wiele.

Te zmiany są niewielkie, ale strategiczne i dobrze przemyślane.

Zaczynajmy.

Amerykanie już dawno to odkryli

Odkryli, że ta metoda jest obecnie najskuteczniejsza przy sprzedaży wiedzy.

Pat Flynn, twórca marki Smart Passive Income, generuje miesięcznie z różnych źródeł, w tym z Modelu Netflix’a, od 50 000 do 100 000 dolarów.

Scott Allen, autor kursów i szkoleń online w 2013 roku dzięki Modelowi Netflixa zarobił ponad 1 milion dolarów.

Każdy z nich sprzedawał wiedzę za pomocą powyższego Modelu**.**

Dziś pokażę Ci dokładnie w jaki sposób Netflix zniszczył kiedyś BlockBustera, mimo że BlockBuster miał nad nim ogromną przewagę. Oto…

Model, dzięki któremu dziś Netflix jest liderem na swoim rynku.

Model, który pozwoli Ci stale, co miesiąc, zwiększać swoje zyski. Bez potrzeby sprzedaży nowych kursów. Bez zwiększania wydatków reklamowych.

Zobaczysz, jak dzięki małej zmianie w Twoim obecnym modelu biznesowym zaczniesz zarabiać z każdym miesiącem coraz więcej.

Nie będziesz musiał poświęcać większej ilości czasu na pracę i wydawać więcej na reklamę. Ponadto klienci staną się lojalni i zostaną z Tobą na lata.

Dodatkowo AI nie będzie w stanie wygryźć Cię z Twojego biznesu (ale o tym więcej na koniec).

To właśnie ta metoda i efekt kuli śnieżnej są kluczowymi elementami, dzięki którym Netflix zniszczył BlockBustera, mimo że BlockBuster na początku zlekceważył dzisiejszego lidera.

 

Co więcej, Netflix jest dziś wart ponad 6 razy więcej niż jego konkurent w czasach świetności.

Ta strategia nie jest jeszcze popularna na Polskim rynku. Naprawdę niewielu z niej korzysta, ponieważ nie potrafią jej wdrożyć. To daje przewagę tym, którzy pierwsi postanowią ją zastosować.

Im wcześniej z niej skorzystasz, tym trudniej będzie dogonić Cię konkurencji.

Netflix zaryzykował i jako pierwszy wdrożył ten model w swojej branży. A strategia zagwarantowała mu stałe miejsce lidera. Z Tobą może być podobnie ?

Jeżeli chcesz dowiedzieć się co sprawiło, że historia Dawida (Netflix) i Goliata (Blockbuster) się powtórzyła, to usiądź wygodnie i posłuchaj.

Historia Netflixa:

Był rok 1997, a w sercu Doliny Krzemowej Reed Hastings, wraz z Marcem Randolphem, założyli Netflix — firmę, która miała na celu zrewolucjonizowanie tradycyjnego modelu wypożyczania filmów.

Zamiast odwiedzać fizyczne sklepy, klienci mogli zamawiać płyty DVD przez internet, a te były dostarczane prosto do ich domów. Bez kolejek, bez kar za spóźnienia, bez konieczności wychodzenia z domu.

Model biznesowy opierał się na opłatach za pojedyncze wypożyczenia — klienci płacili za każdy film osobno, podobnie jak w tradycyjnych wypożyczalniach.

Pierwsze lata działalności były pełne wyzwań. Koszty związane z reklamą i pozyskiwaniem nowych klientów były wysokie, a lojalność użytkowników niska — wielu z nich korzystało z usługi jednorazowo i nie wracało.

Netflix nie generował stabilnych przychodów. Reed był przerażony, że będzie musiał porzucić swoje marzenia. Firma, której poświęcił ostatnie kilkanaście miesięcy swojego życia, tonęła w długach.

Kolejnym poważnym problemem była konkurencja ze strony gigantów takich jak Blockbuster. Firma ta miała ugruntowaną pozycję na rynku, ogromną bazę klientów i tysiące fizycznych lokalizacji.

Zdesperowany i wyczerpany, Reed zaczął szukać rozwiązania, które mogłoby odmienić sytuację firmy.

Wspólnie z zespołem analizował dane i zachowania klientów, starając się zrozumieć ich potrzeby i oczekiwania. Zauważyli, że klienci, którzy korzystali z usług regularnie, byli bardziej zadowoleni, częściej wracali do serwisu i zostawili dużo więcej pieniędzy.

Jednak model jednorazowych transakcji nie sprzyjał budowaniu takiej lojalności.

W 1999 roku Netflix podjął odważną decyzję. Zamiast płacić za każde wypożyczenie, klienci mieli możliwość wykupienia miesięcznego dostępu do wypożyczania filmów za stałą opłatę. Ten ruch miał na celu zwiększenie lojalności klientów i zapewnienie stabilnych, regularnych przychodów.

Jednak zanim efekt kuli śnieżnej zaczął działać, Netflix nadal borykał się z poważnymi problemami finansowymi. Koszty operacyjne i wydatki na reklamę wciąż przewyższały przychody, a firma tonęła w długach.

Kiedy załamany Reed w 2000 roku próbował sprzedać Netflixa BlockBusterowi, efekt kuli śnieżnej dopiero zaczynał działać. Koszty nadal przewyższały przychody, a firma była zadłużona.

Odrzucenie oferty przez Blockbustera zmusiło Netflixa do kontynuowania obranej wcześniej strategii. Mimo trudności związanych z wysokimi kosztami operacyjnymi i reklamą, kluczową zmianą było to, że klienci zaczęli zostawać z firmą na dłużej, regularnie płacąc co miesiąc za dostęp do filmów Netflixa.

Lojalność klientów sprawiła, że Netflix przy tych samych wydatkach na reklamę i kosztach operacyjnych z miesiąca na miesiąc miał coraz większe przychody.

Zadowoleni użytkownicy co miesiąc regularnie płacili i dodatkowo polecali usługę swoim znajomym. Dzięki temu firma powoli zaczynała wychodzić na prostą.

Koszty marketingowe zaczęły stanowić coraz mniejszy procent przychodów. A firma osiągnęła punkt, w którym przychody z subskrypcji przewyższały koszty, co pozwoliło na dalsze inwestycje i rozwój.

Model Netflixa okazał się kluczem do sukcesu. Stałe miesięczne opłaty zapewniały przewidywalne przychody, które można było zainwestować w rozwój usługi i produkcję własnych treści. Dzięki temu firma mogła eksperymentować i wprowadzać innowacje, podczas gdy Blockbuster tkwił w przestarzałym modelu biznesowym.

Netflix budował świetną relację z klientami i pozyskiwał ich zaufanie, które przełożyło się na ich wierność.

Tymczasem Blockbuster, kierowany ignorancją wobec konkurentów, w 2010 roku ogłosił bankructwo. Jego niegdyś oblegane przez klientów sklepy zamknęły drzwi, a szyldy zniknęły z ulic.

Netflix dzięki stale rosnącym przychodom stał się nowym liderem na rynku i do 2022 roku przewyższył ponad 6-krotnie swoją wartością BlockBustera w latach jego świetności.

Co ciekawe Netflix dzięki swojej nowatorskiej strategii nie tylko pokonał obecnego giganta, ale zdobył bardzo dużą przewagę nad resztą rynku, która postanowiła wejść dokładnie w ten sam model obserwując sukces aktualnego lidera.

Na niekorzyść nowych platform, Netflix zdążył zbudować bardzo dobra relacje z swoimi klientami. Każdy kolejny dzień spędzony z czerwono-czarną platformą coraz bardziej przywiązywał klientów do giganta. A ich karty kredytowe do jego konta w banku.

Firmy z innych branż, takie jak Adobe, Microsoft, Spotify, czy Amazon, szybko zorientowały się, jak Netflix zdominował swój rynek.

Ta metoda została już wdrożona na wielu rynkach, m.in. muzycznym czy zakupowym. Jednak na wielu jeszcze nie jest popularna, więc wciąż istnieje niesamowita okazja do zostania prawie bezkonkurencyjnym liderem w swojej niszy.

Zapinaj pasy, bo już za chwile zdradzę Ci jak wdrożyć model Netflixa w Twoim biznesie. Usłyszysz informacje, dzięki którym będziesz dokładnie wiedział, jak stać się liderem i zostawić konkurencję daleko w tyle.

Jak eksperci, coachowie i trenerzy mogą wdrożyć model Netflix’a?

Już za chwilę odkryjesz trzy filary dzięki, którym Twoja subskrypcja wiedzy będzie uzależniała Twoich klientów jak kokaina.

Każdy z tych trzech elementów, o których zaraz usłyszysz można wykorzystać pojedynczo. Są na tyle silne, że klient będzie miał powód, aby Ci płacić każdego miesiąca.

Ale wykorzystanie wszystkich TRZECH jednocześnie powoduje, że raz pozyskany klienta zostanie z Tobą do końca swoich dni (i to nie jest żart!).

Przygotuj się, bo to, co zaraz odkryjesz już na zawsze odmieni sposób, w jaki patrzysz na sprzedaż swojej wiedzy.

Filar nr 1 - Nie sprzedawaj gotowych kursów i szkoleń!

Co naprawdę kocham w tej metodzie to, to że nawet nie potrzebujesz gotowego szkolenia, aby zacząć sprzedawać. Po prostu sprzedajesz subskrypcje i zamiast dawać im gotowe szkolenie, spotykasz się z klientami co jakiś czas. Nagrywasz na żywo kolejne moduły i odpowiadasz na pytania klientów.

Jak to działa w praktyce?

Załóżmy, że nagrywasz jeden moduł 90-minutowy każdego tygodnia. Pierwszy klient, który kupi Twoją subskrypcje, będzie mógł uczestniczyć co tydzień w każdej lekcji na żywo. Kolejny, który dołączy tydzień później, ma możliwość przyjść na żywo na drugi moduł. Z kolei pierwszą lekcję może odtworzyć na platformie.

Jak już nagrasz całość, to wprowadzasz cotygodniowe aktualizacje. Dzielisz się swoimi najnowszymi odkryciami, bardziej zaawansowaną wiedzą i tym, co akurat przyszło Ci do głowy.

Co dzięki temu zyskujesz?

Jeden. Sprzedajesz swój pomysł na subskrypcje, a jak ludzie go kupią dopiero zaczynasz nagrywać szkolenie. Masz pewność, że na pewno się sprzeda, bo klienci już je kupili.

Dwa. Tak stworzone szkolenie ma większą wartość, ponieważ są w nim od razu odpowiedzi na pytania klientów. Gdy siadasz i nagrywasz szkolenie od a do z, to nie wiesz czego klienci nie rozumieją.

Trzy. Klient cały czas otrzymuję nową porcję materiałów. To sprawia, że ma powód co miesiąc, aby przedłużyć Twoja subskrypcję. A Ty tylko raz wydajesz pieniądze na reklamę i zarabiasz na jednym kliencie cały czas.

Filar nr 2 - Jak wykorzystać potrzebę przynależności do grupy?

Ludzie mają w sobie silną potrzebę poczucia przynależności. Pragną być częścią wspólnoty wyznającej podobne wartości, prezentującej bliskie im postawy i zainteresowania.

Jeżeli w jakimś obszarze naszego życia nie należymy do żadnej innej grupy, to niezaspokojona potrzeba przynależności będzie silnie wpływać na nasze samopoczucie. Pojawi się poczucie braku, pustki, smutku.

Dlatego drugim filarem jest stworzenie zaangażowanej społeczność wokół Twojej wiedzy. Ten filar sprawi, że raz pozyskany klient będzie wykonywał co miesiąc przelew na Twoje konto, tylko po to, aby mieć dostęp do chociaż kilku osób, które rozumieją jego problemy.

Musisz zebrać w jednym miejscu grupę osób, które interesują się danym tematem. Będą to osoby, które łączy wspólna pasja, praca, problem czy jakieś zainteresowanie.

Na początku będziesz musiał włożyć w tworzenie takiej grupy najwięcej od siebie. Będziesz musiał potraktować taką społeczność jak roślinkę. Wrzucać posty, dzielić się spostrzeżeniami, odpowiadać na pytania uczestników.

Ale po pewnym czasie zadzieje się magia. Na pytania początkujących uczestników będą odpowiadać Ci bardziej doświadczeni. Ludzie będą zawierali przyjaźnie na Twojej grupie. Będą dodawać się do znajomych. Pisać do siebie w wiadomościach prywatnych. Kiedy będą mieli jakiś tematyczny problem będą właśnie korzystać z tej grupy.

Wyobraź sobie, że sprzedajesz subskrypcję pod tytułem ‘’Jak efektywnie uczyć się do egzaminów?’’. Na Twojej grupie jest mnóstwo uczniów i studentów. Kiedy jakiś student będzie miał problem z jakimś konkretnym działem z matematyki, napisze na grupie. ‘’Hej czy ktoś ogarnia równania różniczkowe?’’ Od razu znajdzie się ktoś, kto mu chętnie pomoże i przy okazji się zaprzyjaźnią.

Idąc do sedna, jeżeli na początku włożysz zaangażowanie, żeby rozkręcić ta społeczność, później ludzie będą wykonywali pracę za Ciebie. Każdy będzie płacił Ci, co miesiąc, tylko po to, aby być częścią takiej społeczności. Móc zadać jakieś pytanie, pogadać o swoich problemach z kimś, kto go zrozumie itp.

Po prostu chcemy być częścią jakieś grupy społecznej. Sportowcy trzymają sztamę ze sportowcami. Biznesmeni z biznesmenami. Każdy słono zapłaci, żeby móc być częścią stada, z którym się utożsamia.

Dlatego drugim filarem jest właśnie społeczność. Jeżeli włożysz w nią serce to, to będzie drugi solidny powód, dla którego klient zostanie z Tobą na długie lata.

Filar nr 3 - Nie bądź kimś kto zgarnia kasę i znika…

Trzeci filar to totalny game changer. Jest to element, który uważam jest najsilniejszy z tych wszystkich trzech. Na początku może wydawać Ci się mocno czasochłonny, ale zaraz zobaczysz, że wcale tak nie jest.

Uwaga, uwaga… Trzecim filarem jest otoczenie klienta troskliwą opieką. Czyli bezpośredni dostęp do Ciebie jako eksperta. To coś, co pozwoli Ci zbudować z klientem taką relację, że nie będzie w stanie od Ciebie odejść.

Po pierwsze będzie miał genialne efekty. Wszystko, czego nie zrozumiał, lub z czym ma problem będziesz mógł z Tobą przedyskutować. Jak dasz mu efekty i nie zostawisz go sam ze szkoleniem, zostanie z Tobą na lata.

Druga sprawa jest taka, że jeżeli będzie mógł z Tobą pogadać, to będzie Cię traktować jak kogoś bardzo bliskiego. Zbudujesz z nim silną relację. Nie będziesz kimś niedostępnym, kto zgarnia kasę za szkolenie i znika. Będziesz tym ‘’guru’’ który się martwi o swoich podopiecznych i pomaga im jak tylko może. Będą Ci ufać i nigdy od Ciebie nie odejdą.

Po trzecie, gdy poprosisz kogoś z kim masz taką relację o opinie, to nagra Ci ją bez wymówek. Co spowoduje że jeszcze łatwiej będzie CI przekonać kolejnych klientów do Twojej subskrypcji. Poza tym nikt nie będzie Cię podważać jako eksperta, bo będziesz miał tonę pozytywnych opinii.

Możesz teraz sobie pomyśleć: ‘’No dobra, dobra, ale ile mnie to będzie kosztować czasu? Przecież wszedłem w kursy, żeby nie harować od rana do wieczora….’’

No i tu zaczyna się magia. Już mówię jak to zrobić, żeby klient czuł się zaopiekowany, a Ty nie spędzał 12 godzin dziennie na rozmowach z klientami.

Po pierwsze mówisz klientom, że mają dostęp do Ciebie od poniedziałku do piątku. Dwa razy dzienne wchodzisz na grupę i odpowiadasz na wszystkie zadane pytania.

Po drugie raz w tygodniu złóżmy w sobotę rano tworzysz pokój na zoom i każdy może pogadać z Tobą 1 na 1 a reszta się przysłuchuje.

W praktyce wygląda to tak, że na grupie na początku Ty będzie musiał odpowiadać na wszystkie pytania, ale z czasem coraz więcej doświadczonych osób zacznie robić to za Ciebie.

Jeżeli chodzi o konsultacje zajmie CI to od 2 do 3, max. 6/7 godzin w zależności od ilości osób na grupie i tego ile akurat osób przyjdzie. Adrian, o którym więcej za chwilę, ma ponad 1500 osób na grupie i konsultacje prowadzi max. 6 / 7 godzin.

Po prostu nie każdy na nie przychodzi. Niektórzy będą chodzić co tydzień i mieć 100 pytań. Niektórzy przyjdą raz na dwa miesiące z jednym pytaniem.

To rozwiązanie powoduje, że klienci czują się zaopiekowani. Każdy ma tyle opieki ile potrzebuje, aby osiągnąć efekt. Ty nie musisz nikogo niańczyć od rana do wieczora.

Jakie zyski generuje subskrypcja wiedzy oparta o te 3 filary w praktyce?

Myślę, że najlepiej będzie się tu posłużyć praktycznym przykładem na polskim rynku. Ten model zaczął wdrażać już Adrian Kołodziej - przedsiębiorca i ekspert w dziedzinie marketingu internetowego.

Od ponad 15 lat prowadzi firmę, której celem jest wspieranie autorów i trenerów w skalowaniu ich biznesów online.

Kilka lat temu zaczął testować model subskrypcyjny w połowicznej wersji, z powodu pewnych ograniczeń. (Ale o tym więcej za chwilę).

Efekt?

Oto wykres przedstawiający przychód, jaki Adrian osiągnął w 2023 roku. Co ciekawe, aż ⅓ tej sumy pochodzi z jego PRODUKTU ABONAMENTOWEGO!

Tylko spójrz na wykres powyżej! Jednego dnia zarobił 145 tysięcy złotych! (To był dzień, w którym klienci odnawiali subskrypcję na kolejny rok. Takich dni Adrian ma kilka w roku).

Ten model oparty na rocznych subskrypcjach pozwala jego klientom uzyskać pełny dostęp do coachingu za 5 tys. zł rocznie.

Klienci regularnie odnawiają subskrypcję, bo dostrzegają ogromną wartość w:

  • regularnie aktualizowanych materiałach
  • dostępie do pozostałych uczestników
  • stałym kontakcie z Adrianem

Co ciekawe na początku nie miał nawet gotowych materiałów – pracował bezpośrednio z pierwszymi kursantami, dopracowując treści na podstawie ich potrzeb.

Obecnie stale rozwija ten sam produkt, co kwartał wzbogacając go o nowe materiały, które opierają się na jego najnowszych odkryciach i wnioskach.

Dzięki temu klienci zyskują na jakości, a przychody Adriana stale wzrastają.

Jak technicznie wdrożyć model subskrypcyjny w praktyce?

Sama koncepcja wdrożenia modelu subskrypcyjnego wydaje się prosta – oferujesz klientom stały dostęp do Twoich treści, grupy i Ciebie w zamian za regularną opłatę. Jednak w praktyce okazuje się to być niezwykle trudne ze względu na liczne techniczne aspekty, które musisz uwzględnić.

Systemy płatności cyklicznych — Konfiguracja systemów płatności, które obsługują automatyczne pobieranie płatności od klientów co miesiąc lub rok.

Zarządzanie dostępem i uprawnieniami — Musisz zapewnić, że tylko aktywni subskrybenci mają dostęp do Twoich treści, w pełni automatycznie, bez ręcznego przeglądania listy klientów i odbierania im dostępów, jeśli nie zapłacą.

Bezpieczeństwo danych — Przechowywanie danych klientów, w tym informacji o płatnościach, wymaga spełnienia standardów bezpieczeństwa i zgodności z RODO.

Skalowalność i wydajność — W miarę wzrostu liczby subskrybentów, Twoja platforma musi być w stanie obsłużyć zwiększony ruch i obciążenie.

To tylko niektóre z wyzwań, przed którymi stanął Adrian przy wdrożeniu modelu subskrypcyjnego.

Stare, prowizoryczne rozwiązania

Próbując ominąć te techniczne przeszkody, Adrian sięgnął po prowizoryczne rozwiązania:

Ręczne zarządzanie grupami na Facebooku — Adrian budował społeczności na Facebook’u. Stworzył zamkniętą grup dla klientów. Wydawało się to dobrym pomysłem na początku. Jednak rzeczywistość okazała się mniej różowa:

  • Każdego nowego subskrybenta musiał osobiście dodać do grupy. Przy niewielkiej liczbie klientów jest to możliwe do opanowania, ale wraz z rozwojem biznesu, staje się to coraz bardziej uciążliwe i czasochłonne.
  • Gdy ktoś nie opłacił subskrypcji, musiał ręcznie sprawdzić jego status i usunąć go z grupy. Nie tylko jest to niewygodne, ale łatwo o pomyłkę.
  • Facebook nie jest zaprojektowany do zarządzania kursami czy materiałami edukacyjnymi. Trudno jest utrzymać porządek, a ważne treści szybko giną w natłoku postów.

Własna domena, serwer i system płatności — Decydując się na bardziej profesjonalne podejście, Adrian musiał umieścić kursy na własnej platformie. Niestety…

  • Zakup własnej domeny i serwera to dopiero początek. Konfiguracja i utrzymanie strony internetowej wymaga specjalistycznej wiedzy technicznej. Nawet jeśli jesteś w tym biegły, pochłania to ogromną ilość czasu.
  • Większość dostępnych systemów płatności nie jest przystosowana do modelu abonamentowego. Integracja cyklicznych płatności, automatyczne fakturowanie czy zarządzanie dostępem dla subskrybentów to skomplikowane procesy, które często trzeba tworzyć od podstaw.
  • Przechowywanie danych klientów, w tym informacji o płatnościach, wymaga spełnienia standardów bezpieczeństwa. Ryzyko naruszenia danych czy niezgodności z przepisami (np. RODO) może nieść ze sobą konsekwencje prawne i finansowe.
  • Rozwiązania, które działają przy kilkunastu klientach, zawodzą przy setkach czy tysiącach. Ręczne procesy stają się niemożliwe do utrzymania, a problemy techniczne narastają lawinowo.

Podsumowując: Strata czasu i energii — Zamiast skupiać się na tworzeniu wartościowych treści i budowaniu relacji z klientami, tracisz czas na:

  • Rozwiązywanie problemów technicznych.
  • Ręczne zarządzanie subskrybentami.
  • Obsługę klienta związaną z problemami dostępu czy płatności.

To prowadzi do frustracji, wypalenia i hamuje rozwój Twojego biznesu.

Właśnie dlatego Adrian zdecydował się sprzedawać bardzo drogą subskrypcję na rok. Opłata rocznego dostępu do kursu wynosi 5000 zł. To spowodowało znacznie mniejszą ilość klientów i można to było ręcznie jeszcze jakoś ogarnąć.

Niestety sprzedaż tak drogiego produktu wymagała od niego dużo bardziej skomplikowanego lejka sprzedażowego i zespołu ludzi. W praktyce dużo łatwiej przekonać klienta do zainwestowania np. 500 zł na miesiąc niż płacenia z góry 5000 zł.

Adrian postanowił zrobić eksperyment

Zaoferował dostęp do produktu na 7 dni za 1 zł, a następnie pobierał 99 zł miesięcznie, udało mu się zarobić na jednym kliencie aż 3169 zł w ciągu trzydziestu miesięcy.

Kto wie, może gdyby cztery lata temu miał możliwość wprowadzenia miesięcznej subskrypcji za 500 zł, dziś mógłby zarabiać 4 mln zamiast 2 mln rocznie.

Niestety Adrian nie miał możliwości wprowadzenia jednej, comiesięcznej opłaty. Ręczne zarządzanie społecznością przy jego skali jest skazane na porażkę...

Kiedy Adrian opowiadał mi o swoim sukcesie i problemach, z jakimi musi się mierzyć, miałem już w głowie wizję rewolucji sprzedaży wiedzy.

Pomyślałem wtedy, że ten Model może okazać się prawdziwą rewolucją sprzedażową na różnych rynkach. Kiedy tylko ludzie uświadomią sobie w pełni jego wygodę, będą chcieli masowo wdrażać go w swoich biznesach.

Dokładnie tak, jak w przypadku Netflixa. Początkowo klienci byli do niego sceptycznie nastawieni, ale gdy zdali sobie sprawę z wygody systemu, zaczęli masowo z niego korzystać.

Widząc to, inni rynkowi giganci, także zaczęli wprowadzać model subskrypcyjny w swoich ofertach. Tylko że Netflix zbudował już ogromną przewagę nad konkurencją…

Pomyślałem wtedy:

"A co, gdybym stworzył oprogramowanie, dzięki któremu każdy, nawet najmniejszy Twórca, będzie mógł bez trudu wdrożyć i zautomatyzować model Netflixa.

Bez opłacania programistów i bez męczenia się z prowizorycznymi rozwiązaniami. Wszystko tak proste i intuicyjne, że bez wiedzy technicznej można to zrobić w jedne dzień.’’

Podekscytowany opowiedziałem Adrianowi o moim pomyśle i tak powstała platforma:

ccFound

Model Netflixa, bez problemów technicznych

Stworzyliśmy z Adrianem ccFOUND – platformę, która eliminuje wszystkie te przeszkody i pozwala Ci skupić się na tym, co robisz najlepiej – tworzeniu wartościowych treści.

Jak ccFOUND rozwiązuje Twoje problemy?

  1. Gotowy system płatności subskrypcyjnych. Zintegrowane, bezpieczne systemy płatności, obsługujące automatyczne obciążenia cykliczne. Nie musisz martwić się o konfigurację czy zgodność z regulacjami.
  2. Automatyczne zarządzanie dostępem. Platforma automatycznie przyznaje i odwołuje dostęp do Twoich treści, na podstawie statusu subskrypcji klientów.
  3. Najwyższe standardy bezpieczeństwa. ccFOUND dba o bezpieczeństwo danych Twoich klientów, spełniając wszystkie wymagane standardy i regulacje.
  4. Automatyzacja procesów. Platforma automatycznie wysyła powiadomienia, faktury, zarządza odnawianiem subskrypcji i obsługuje rezygnacje, oszczędzając Twój czas i zasoby.
  5. Skalowalność. ccFOUND jest zaprojektowany tak, aby rosnąć wraz z Twoim biznesem, zapewniając niezawodność i wydajność niezależnie od liczby subskrybentów.

Dzięki ccFOUND możesz skupić się na rozwijaniu swojego biznesu, a my zajmiemy się całą techniczną stroną wdrożenia modelu subskrypcyjnego

Najlepsza platforma dla autorów, trenerów i influencerów

Jesteś autorem, ekspertem lub trenerem:

Tworzysz kursy i chcesz je sprzedawać, bez konieczności budowania własnej strony oraz ponoszenia kosztów związanych z obsługą techniczną?

A może ludzie Cię kochają i zechcą płacić za bliższy dostęp do Ciebie:

Masz zaangażowaną społeczność i chcesz zmonetyzować swoją popularność?

ccFOUND jest idealnym rozwiązaniem w każdym z tych przypadków.

Co otrzymujesz w ccFound?

  1. Tworzenie płatnych i bezpłatnych grup dla klientów - Masz wszystkich klientów w jednym miejscu. W grupach możecie zadawać pytania, pisać komentarze, wstawiać zdjęcia i filmy* (video - już wkrótce).
  2. Platformę do wystawiania kursów wideo i e-booków - Nie potrzebujesz własnej domeny, hostingu, serwera i programisty. Zaoszczędzisz czas i pieniądze. Nie musisz się martwić o aktualizacje i że coś przestanie działać.
  3. Automatyczne rozliczanie i zarządzanie dostepami - Nie musisz się martwić kto opłacił, a kto nie opłacił subskrypcji. System sam co miesiąc będzie pobierał płatność i wyłączał dostępy w razie braku opłaty. Możesz się skalować i nie musisz się martwić ręcznym nadawaniem dostępów.
  4. Aplikacja mobilna ccFOUND na Android i iOS - Ty i Twoi klienci macie możliwość korzystania z platformy nie tylko na komputerze, ale również na telefonie oraz tablecie. Możesz w każdym momencie niezależnie od miejsca mieć dostęp do swojej społeczności. Klienci docenią wygodę i będziesz miał kolejny argument, aby skorzystali z Twojej oferty.
  5. Możliwość podpięcia piksela FB w celu śledzenia konwersji - Do piksela będą płynąc dane o Twoich klientach. Dzięki temu FB będzie dokładnie wiedział, którym użytkownikom wyświetlić reklamę, aby po przejściu na stronę kupili Twoją subskrypcję i płacili Ci przez miesiące, a nawet lata.
  6. Szczegółowe statystyki wizyt na stronie, kliknięć, zakupów, odtworzeń wideo - Będziesz znał szczegółowe zachowania Twoich klientów. Będziesz mógł na podstawie tych danych optymalizować cały proces sprzedaży i zarabiać coraz więcej.
  7. Zabezpieczenie nagrań przed pobraniem - Nie musisz się martwić, że ktoś skopiuje Twój kurs na dysk i wyłączy subskrypcję. Lub zacznie rozsyłać Twoje materiały po znajomych za darmo. Pieniądze nie będą uciekać Ci przez palce przez oszustów.
  8. Tłumaczenia treści na wiele języków oraz sprzedaż w PLN i USD - Możesz sprzedawać swoją subskrypcję wiedzy nie tylko w Polsce. To daje Ci możliwości skalowania się na całym świecie!
  9. Zapewniamy support techniczny - Najbardziej nam zależy na tym, abyś był zadowolony i czuł się zaopiekowany. Dlatego w razie jakichkolwiek pytań i problemów cały czas czuwamy, aby Ci pomóc.
  10. Wprowadzamy aktualizacje w oparciu o Twoje potrzeby - Zadajemy Ci pytania, liczymy się z Twoimi potrzebami i na bieżąco wysyłamy raporty o aktualizacjach. Masz platformę, która jest idealnie dopasowana do Twoich potrzeb.
  11. Ustawianie zniżek na produkty na określony czas - Możesz za pomocą kilku kliknięć robić zniżki i kampanie okienkowe. To pozwoli Ci co jakiś czas przyciągnąć do siebie nowych klientów, którzy wahają się przed zakupem.
  12. Brak limitów jeśli chodzi o ilość kursów i członków społeczności - Możesz skalować swoją społeczność bez końca. Nie musisz się bać żadnych ukrytych opłat z naszej strony.
  13. Możliwość wyróżniania i przypinania wiadomości w grupach - Będziesz mógł przypinać posty, tak aby najważniejsze informacje były przeczytane przez każdego.
  14. Stopniowe uwalniane treści - Jeżeli masz gotowe treści możesz ustawić automatyzację, dzięki której co określony czas klienci będą otrzymywać dostęp do nowej porcji materiałów. Ty jedziesz na wakacje, a wszyscy Twoi uczniowie przechodzą przez proces edukacyjny zupełnie automatycznie.
  15. Gotowa polityka prywatności i regulaminy - Nie musisz wydawać kilku lub nawet kilkunastu tysięcy złotych rocznie na prawnika.
  16. Program partnerski - Twoi klienci będą sprzedawać subskrypcje za Ciebie. Wystarczy, że ustawisz atrakcyjną dla nich prowizję.
  17. Zapewniamy bramkę płatności - Nie musisz się martwić o podłączenie i restrykcyjne wymagania operatorów płatności. Rejestrujesz się na platformie i od razu możesz sprzedawać swoją wiedzę.
  18. Zapewniamy hosting plików wideo i innych plików - Nie musisz płacić jak za zboże za hosting wideo. Dla przykładu w jednym z popularniejszych hostingów najtańszy pakiet kosztuje 63 zł / mies.

Dodatkowo otrzymasz za darmo ‘’Wyzwanie — Stwórz i sprzedaj subskrypcję wiedzy w 10 dni’’

Chcę, żebyś już za 10 dni mógł sprzedać swoją pierwszą subskrypcję. Dlatego poprosiłem Adriana, aby nagrał szkolenie, dzięki któremu poradzisz sobie z tym bez żadnych problemów.

Czego dowiesz się w wyzwaniu?

  1. 43 dochodowe nisze, w których możesz zarabiać ponad 30 000 zł miesięcznie – bez ryzyka przestrzelenia z kursem.
  2. Metoda „Zero Inwestycji” – dowiedz się, jak stworzyć produkt i zacząć sprzedawać bez żadnych kosztów początkowych.
  3. 5 sprawdzonych sposobów na pozyskiwanie klientów za darmo – zbuduj bazę klientów bez wydawania złotówki na reklamę.
  4. Trik, dzięki któremu kilkukrotnie zwiększysz wartość zamówienia klienta i zarobisz nawet 3 razy więcej na każdym sprzedanym kursie.
  5. Model subskrypcyjny – jak zarabiać regularnie na wiedzy i budować lojalną społeczność klientów.
  6. Jak stworzyć produkt, który klienci będą kupować ponownie – strategia na wielokrotne zyski z tego samego kursu.
  7. Szablon oferty „Minimal Effort” – stwórz skuteczną ofertę sprzedażową w zaledwie kilka godzin.
  8. 4 narzędzia do analizy konkurencji, dzięki którym odkryjesz, co sprzedaje się najlepiej i jak wygląda Twoja konkurencja.
  9. 6 kluczowych pytań, dzięki którym stworzysz idealny profil klienta i zwiększysz skuteczność swojej komunikacji marketingowej.
  10. „Formuła Sprzedażowego Sukcesu” – odkryj, jak trafnie zdefiniować problem klienta i zaoferować mu idealne rozwiązanie.
  11. „Technika Kamieni Milowych” – jak zaprojektować kurs, który dostarczy realnych rezultatów i zyska uznanie klientów.
  12. Jak nagrać kurs i umieścić go na platformie ccFound – techniczny przewodnik krok po kroku.
  13. Jak zamienić swój profil na Facebooku w maszynkę do pozyskiwania klientów w 5 minut dziennie.
  14. Sekret taniego pozyskiwania klientów z płatnej reklamy – metoda „Ciepłego Ruchu” w praktyce.
  15. Jak błyskawicznie rozwinąć kanał na YouTube i pozyskiwać dzięki niemu nowych klientów.
  16. Jak wykorzystać sztuczną inteligencję, aby znaleźć pomysł na kurs i jego treść – pracuj mądrze, nie ciężko.
  17. 5 powodów, dla których nie powinieneś tworzyć e-booka ani książki – uniknij błędów i strat finansowych.

Ile kosztuje ta platforma?

Pozwól, że spytam: a jak sam byś wycenił narzędzie, dzięki któremu już w zaledwie 10 dni zaczniesz każdego miesiąca zarabiać stale coraz więcej na swojej wiedzy?

Startując od totalnego ZERA, zbudujesz wierną społeczność, która będzie cały czas zasilać Twoje konto w banku.

Wiem, że ciężko jest przeliczyć takie korzyści na pieniądze, bo to prawie jak instrukcja obsługi portfela Twoich klientów, ale gdybyś miał uczciwie wyznaczyć cenę takiego narzędzia, to ile to by było?

Jestem pewien, że po roku korzystania z platformy, przyniesie Ci ona takie zyski, że sam wycenisz ją na co najmniej kilka tysięcy złotych miesięcznie.

A gdybyś miał to zrobić sam? Koszt zatrudnienia programisty na pełen etat w tych czasach zaczyna się od kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie…

Dodatkowo musisz poświęcać dziesiątki godzin, aby tłumaczyć programistom czego chcesz, jakie masz wymagania, a następnie testować błędy i zlecać im poprawki.

To wszystko robimy za Ciebie.

Dlatego mam nadzieję, że ucieszysz się, ponieważ już za chwilę możesz zacząć używać ccFound wraz z wszystkimi bonusami za jedyne....

Dlaczego tak tanio?

Sprzedajemy dostęp do naszej platformy w cenie, którą musiałbyś zapłacić za serwer i hosting wideo (a nawet niższej – nie licząc kosztów programisty).

Dlaczego tak tanio skoro nasza platforma daje tyle możliwości?

Odpowiedź jest prosta. Chcemy zbudować społeczność, która razem z nami będzie kształtować przyszłość ccFOUND.

Twoje wsparcie na wczesnym etapie pozwoli nam jeszcze lepiej dostosować platformę do prawdziwych potrzeb Twojego biznesu.

Możemy się umówić, że dam Ci 40% zniżki, a Ty będziesz czytał nasze raporty, wypełniał ankiety i pisał czego potrzebujesz.

Umowa stoi?

Żeby nie było potem, że nie uprzedzałem....

Wiem, że jako ludzie niestety mamy to do siebie, że nasz GADZI mózg postrzega wartość rzeczy, które kupujemy na podstawie ceny, jaką płacimy. Dlatego możesz nie doceniać wartości ccFound z powodu tak niskich cen naszych pakietów....

Żeby później nie było pretensji — od razu uczciwie uprzedzam, że gdy jutro odwiedzisz tę stronę ceny mogą być już wyższe.

Postanowiliśmy dać 100 pierwszym osobą możliwość kupić o 40% taniej.

Po wyczerpaniu tej puli cena dla kolejnych 100 kont będzie już tylko o 30% taniej (aż do ceny standardowej).

To nasz sposób na docenienie tych, którzy zdecydują się dołączyć do nas już teraz.

Dlatego jeśli zależy Ci na skorzystaniu z naszej platformy, to proszę Cię, nie zwlekaj, tylko kliknij teraz przycisk poniżej i dołącz do Found, póki cena jest nadal taka niska.

Dlaczego niczym nie ryzykujesz?

Jestem przekonany o skuteczności naszej platformy, dlatego daję Ci 7 dni za symboliczną złotówkę. Wystarczy, że podasz dane karty płatniczej i zarejestrujesz się na platformie. Testujesz ccFound przez 7 dni i w każdej chwili możesz zrezygnować.

Jeśli w którymś momencie uznasz, że nie jesteś zadowolony, wystarczy anulować subskrypcję.

Nie chcę brać od Ciebie żadnych pieniędzy, jeżeli nie będziesz ZACHWYCONY z możliwości, jakie daje Ci ccFound....

A wiem, że będziesz zadowolony - dlatego liczę na to, że później w ramach wdzięczności wyślesz nam swoją opinię ?

Którym twórcą będziesz?

Ekspert Zosia samosia czy Ekspert Przedsiębiorca?

Ekspert Zosia samosia

To osoba, która tworzy wartościowe materiały, ale nie potrafi ich skutecznie monetyzować. Męczy się z technicznymi aspektami sprzedaży online, traci czas i pieniądze na zatrudnianie freelancerów i tworzenie własnych stron internetowych. Robi wszystko sama, uczy się aspektów technicznych i traci przez to niepotrzebnie swój czas.

Ekspert Przedsiębiorca

To osoba, która skupia się na tym, co robi najlepiej – tworzeniu treści i budowaniu społeczności. Resztę pozostawia profesjonalnej platformie, która zapewnia wszystkie narzędzia potrzebne do skutecznej sprzedaży i budowania społeczności za ułamek ceny zatrudnienia choćby jednego programisty.

Co się stanie jeżeli NIE wdrożysz modelu Netflix’a?

Czy zauważyłeś ostatnio, jak rynek zalewają treści generowane przez sztuczną inteligencję? E-booki, kursy, reklamy – wszystko tworzone w mgnieniu oka przez bezduszne algorytmy.

Zastanawiałeś się, co to oznacza dla Twojego biznesu?

Coraz więcej osób korzysta z AI, aby tworzyć produkty cyfrowe. Wydaje się to być szybkim i tanim rozwiązaniem. Ale jest pewien problem, o którym nikt głośno nie mówi.

Klienci zaczynają mieć dość!

Tak, dobrze czytasz. Coraz częściej ludzie są zmęczeni treściami, które brzmią dobrze, ale nie niosą ze sobą realnej wartości. Treści, które są masowo produkowane przez maszyny, pozbawione osobistego doświadczenia i autentyczności. Ludzie zaczynają tracić zaufanie do materiałów, które nie mają duszy.

Wyobraź sobie, że kupujesz kurs, który obiecuje złote góry, a w środku znajdziesz ogólnikowe informacje, które możesz znaleźć za darmo w internecie. Frustrujące, prawda? Twoi klienci czują to samo.

I to nie tylko moje spostrzeżenia…

Według badań MIT Sloan School of Management: konsumenci zaczynają odwracać się od treści generowanych przez AI, szukając autentyczności i kontaktu z prawdziwymi ekspertami​.

W Omniscient Digital eksperci ostrzegają: algorytmy nie zastąpią unikalnego podejścia, jakie oferuje kontakt z człowiekiem​

Natomiast Pew Research Center mówi się że: nadmiar treści tworzonych przez AI grozi spadkiem jakości i utratą zaufania klientów.​

W najbliższych latach to osobisty kontakt i autentyczność staną się kluczowymi wyróżnikami, które zadecydują o przetrwaniu na rynku e-learningu.

Internet zostanie zalany przez treści generowane przez AI, a klienci będą szukać czegoś więcej.

Po prostu eksperci, którzy nie dostosują się do tej zmiany, znikną z rynku e-learningu.

Z kolei Ci, którzy zrozumieją, co się dzieje i podejmą działanie już teraz, będą liderami w swojej branży.

Przypomnij sobie historię Netflixa. Kto jako pierwszy postawił na budowanie relacji z klientami? Kto jest dziś liderem?

Co najlepsze na polskim rynku mało kto rozumie co się dzieje. Tym lepiej dla Ciebie, im szybciej zaczniesz, tym większą przewagę będziesz miał nad resztą.

Dlatego teraz dobrze się zastanów… Czy to nie najlepszy moment, aby wdrożyć model subskrypcyjny w swoim biznesie?

Wybór należy do Ciebie...

Jeżeli chcesz NIE tylko zagwarantować sobie, że przetrwasz nadchodzącą rewolucję, ale stać się liderem w swojej branży. Każdego miesiąca regularnie zarabiać coraz więcej. Mieć środki na realizację swoich potrzeb i marzeń. Zdobyć poczucie bezpieczeństwa finansowego i zawodowego. Odczuwać spokój i pewność patrząc w przyszłość. Pracować z satysfakcją, bez nadmiernego obciążenia. Zyskać więcej czasu dla siebie i bliskich. To ta oferta jest najlepszą, jaką mogliśmy Ci zaproponować.

Dołącz teraz i zostań liderem na swoim rynku!

Sekcja FAQ

  1. Jakie formy płatności są akceptowane w ccFOUND?
    • Akceptujemy płatności kartami kredytowymi i debetowymi, przelewami bankowymi, BLIK oraz innymi popularnymi metodami płatności.
  2. Na czym polega 7-dniowy okres próbny?
    • Przez 7 dni możesz testować wszystkie funkcje platformy za opłatą w wysokości 1 PLN. Wymagane jest podanie danych karty płatniczej.
  3. Czy mogę zrezygnować z korzystania z ccFOUND w dowolnym momencie?
    • Tak, możesz zrezygnować w dowolnym momencie bez żadnych konsekwencji finansowych.
  4. Czy mogę zmienić mój pakiet na inny?
    • Oczywiście, możesz w dowolnym momencie zmienić swój plan na wyższy.
  5. Czy mogę otrzymać fakturę VAT?
    • Tak, wystawiamy faktury VAT dla wszystkich naszych klientów.
  6. Czy mogę nadawać uprawnienia administratora mojej platformy innym użytkownikom?
    • Możesz nadać rolę lidera wybranym użytkownikom - użytkownicy z rolą lidera są w stanie usuwać treści z grupy.
  7. Jak zapewniacie bezpieczeństwo płatności i ochronę danych?
    • Korzystamy z najnowocześniejszych zabezpieczeń i certyfikatów bezpieczeństwa, aby chronić Twoje dane i transakcje.
  8. Czy łatwo jest migrować z innej platformy na ccFOUND?
    • Tak, oferujemy wsparcie w migracji treści z innych platform.

Kontakt i wsparcie

Formularz wsparcia

Potrzebujesz naszej pomocy? Skontaktuj się z nami!